Będzie połączenie ARiMR i ARR
KRAJ, PODKARPACIE. Prace już trwają - zapewnia Mieczysław Miazga, podkarpacki poseł Praw i Sprawiedliwości.

Przygotowania do takiej operacji trwają w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Warszawie.
- Chodzi o to, żeby nie było dwóch agencji, tylko jedna - mówi poseł Mieczysław Miazga - Rolnik nie będzie wtedy odsyłany między agencjami. Ma być profesjonalnie obsłużony w jednej agencji.
Z szacunkowych wyliczeń ARiMR-u wynika też, że połączenie agencji przyniesie wymierne oszczędności. Nawet 100 mln zł.
Konsolidacja ARiMR i ARR miałaby nastąpić od stycznia 2017 r.
Mieczysław Miazga przyznaje jednak, że te plany wzbudzają już pewien niepokój. Zwłaszcza wśród pracowników agencji. Chodzi oczywiście o stanowiska pracy. I redukcje zapewne będą, ale dotkną przede wszystkim kadry kierowniczej.
- Szeregowi pracownicy nie powinni się obawiać - zapewnia Miazga - Być może potrzeba będzie nawet więcej inspektorów.
Mniej więcej wiadomo też, kto musiałby odejść w pierwszej kolejności. - pracownicy, którzy nabędą prawa emerytalne. Tu jednak pojawia się pewien problem. Obowiązująca obecnie ustawa emerytalna. Trudno więc na razie oszacować skalę redukcji.
- Chcemy przywrócić wiek emerytalny, prawdopodobnie od stycznia przyszłego roku - mówi poseł - Automatycznie jakaś grupa nabędzie prawa emerytalne. Absolutnie nie chodzi o to, żeby krzywdzić ludzi i zwalniać.