Powiat Rzeszowski - siła inwestycji
Preferencyjne pożyczki między innymi na poprawę efektywności energetycznej

Sejmik: Debata nad budżetem na 2015 rok

Opublikowano: 2014-12-16 01:15:07, przez: admin, w kategorii: Samorządy

PODKARPACKIE. Większy deficyt, mniejsze wydatki. Kształt budżetu województwa na 2015 rok ma się zmienić po zaakceptowaniu programów unijnych.

Marszałek Władysław Ortyl prezentuje projekt budżetu. fot. Daniel Kozik

Marszałek Władysław Ortyl prezentuje projekt budżetu. fot. Daniel Kozik

 

Zobacz Wieloletnią Prognozę Finansową

Zobacz projekt budżetu województwa podkarpackiego na rok 2015

W projekcie budżetu województwa podkarpackiego na 2015 zapisano dochody w wysokości 1 miliard 153 miliony złotych, wydatki 1 miliard 286 milionów złotych, w tym wydatki inwestycyjne to ponad 760 mln złotych. Na inwestycje w transport i łączność pójdzie ponad 320 mln złotych, nieco ponad 57 mln zostanie przeznaczonych na rozwój oświaty, a kolejne ponad 30 mln na inwestycje z zakresu ochrony zdrowia.

Wskutek zmniejszenia o 59 mln złotych subwencji ogólnej z budżetu państwa dla województwa podkarpackiego, czyli tak zwanego janosikowego, konieczne będą oszczędności. Dotyczyć ma to ograniczenia wydatków bieżących, w tym wynagrodzeń, oraz dotacji dla organizacji społecznych.

Ponadto przedstawiony projekt budżetu zmniejszony o jedną trzecią w stosunku do zapotrzebowania, które zgłosiły poszczególne departamenty Urzędu Marszałkowskiego.

PiS: Piłkarskie porównanie

- Gra się tak, jak przeciwnik pozwala – tak słowami Kazimierza Górskiego skomentował propozycję marszałka Jerzy Cypryś, przewodniczący klubu Prawo i Sprawiedliwość, prosząc o poparcie dla projektu.

Dodał, że jest to budżet trudny, ale otwarty i dopuszczający reakcję na potrzeby. Może się zmienić, o tyle, o ile „negatywne czynniki zewnętrzne będą na to pozwalać”.

PSL: „Rozwój województwa nie będzie realizowany”

Wiesław Lada, przewodniczący klubu Polskiego Stronnictwa Ludowego ocenił propozycję zarządu województwa jako jeden z najgorszych budżetów.

- Widać, ze rozwój województwa nie będzie realizowany – ocenił radny Lada. - Radni PSL pytają dlaczego spadają wydatki, np. w rolnictwie o 86 mln, oświata 43 mln zł ochrona zdrowia 6 mln zł pomoc społeczna 10 mln zł, drogi o 200 mln zł. Domagamy się odpowiedzi na piśmie, by wyjaśnić mieszkańcom jakie cięcia będą mieć miejsce.

Zdaniem radnego PSL nie ma szans w tej sytuacji na poprawę sytuacji przedsiębiorstw, zagrożone są terminy realizacji programów przeciwpowodziowych. ,

- Dlaczego przy wydatkach mniejszych o 240 mln zł deficyt rośnie? - pytał. Czy nie idziemy w kierunku nadmiernej destabilizacji finansowej województwa?

Wiesław Lada w imieniu ludowców skrytykował też ograniczenie połączeń kolejowych Munina-Hrebenne i zakup kolejnych udziałów w spółkach uzdrowiskowych.

- Domagamy się większego dostępu rad sołeckich do środków Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich.

PO: Patrzymy z wielkim smutkiem

Teresa Kubas-Hul, przewodnicząca klubu radnych Platformy Obywatelskiej stwierdziła, że zaproponowany budżet jest „najgorszy odkąd pamięta”, a radni PO „patrzą na niego z wielkim smutkiem”. Zwróciła m.in. Uwagę na zmniejszone wydatki w poszczególnych działach, natomiast w dziale administracja publiczna zaplanowany został wzost o 10 proc.

- Wedle zasady władza wyżywi się sama – komentowała radna. - Wzrost wynagrodzeń o 4 mln zł. Jak wielu jeszcze dyrektorów biur politycznych zostanie zatrudnionych.

Skrytykowała także wydatki na obsługę zarządu oraz wydatki na nowy budynek za 5 mln zł, brak inwestycji w pałacyku w Julinie (choć „wyraziła uznanie dla wydatków na Muzeum-Zamek w Łańcucie).

- Promocja – nie licząc reklam u przewoźników – to 280 tys. Zł – przypomniała Teresa Kubas-Hul. Jak chcemy ściągać inwestorów i promować się gospodarczo za tę sumę?

Odpowiedzi marszałka

Marszałek Ortyl odpowiadając radnym opozycyjnym stwierdził, że – będąc marszałkiem - po raz drugi słyszy, że to „najgorszy budżet”.

- Może usłyszę po raz trzeci, a czwarty raz państwo nie będą się odzywali - stwierdził.

Jego zdaniem w budżecie jest mniej środków na drogi (np. obwodnicy Strzyżowa, Kolbuszowej, Czudca czy Sokołowa Małopolskiego), bo nie ma jeszcze zatwierdzonego Regionalnego Programu Operacyjnego, z którego te inwestycje będą realizowane.

- Kończy się Program Operacyjny Kapitał Ludzki, nie ma więc pieniędzy na sprawy społeczne. Musicie to zrozumieć - argumentował. - Nie ma na promocję gospodarczą, bo wynegocjowaliśmy specjalny program na ten cel.

Dodał, że trzeba też rozwijać spółki uzdrowiskowe, których samorząd województwa jest udziałowcem. Zapewnił, że popiera wzmocnienie roli rad sołeckich przy decydowaniu o PROW.

- Deficyt jest większy o 100 mln zł (w porównaniu z rokiem ubiegłym - przyp. red.), ale jak rozliczymy obwodnicę Brzozowa, to się zmniejszy – wyjaśniał Władysław Ortyl. - Ale może zostawimy na tym samym poziomie, by mieć potencjał inwestycyjny.

Polemika między marszałkiem a radnymi jeszcze trwałą, m.in. radna Kubas-Hul zarzucała marszałkowi mówienie nieprawdy. Z kolei Andrzej Nepelski (PSL) zwrócił uwagę na sytuację Roztocza i zamykane połączenia kolejowe.

Teraz propozycją budżetu zajmą się jeszcze poszczególne komisje sejmiku.

Zobacz film z debaty budżetowej

Korzystamy z plików cookies i umożliwiamy zamieszczanie ich stronom trzecim. Pliki cookies ułatwiają korzystanie z naszych serwisów. Uznajemy, że kontynuując korzystanie z serwisu, wyrażasz na to zgodę.

Więcej o plikach cookies można dowiedzieć się na uruchomionej przez IAB Polska stronie: http://wszystkoociasteczkach.pl.

Zamknij