Na Podkarpaciu mamy silne struktury – Jarosław Gowin

Jarosław Gowin, lider Polski Razem.

- Czy partia o nazwie Polska Razem Jarosława Gowina jest już zbudowana, czy może jest jeszcze cały czas w budowie?

- Oczywiście jest w trakcie budowy. Zostaliśmy zarejestrowani zaledwie dwa tygodnie temu. W wielu regionach są już silne struktury, ale nie ukrywam że dwa najsilniejsze okręgi to Małopolska i Podkarpackie. Mamy we wszystkich powiatach pełnomocników. Ludzie są świetnie zorganizowani, aktywni. Pomaga także senator Kazimierz Jaworski.

Do PRJG włączają się nowe środowiska, jak ostatnio Stronnictwo Konserwatywno-Ludowe. A czy dojdzie do współpracy ze Solidarną Polską?

- Włączenie się Stronnictwa Konserwatywno-Ludowego w struktury Polski Razem to ogromne wzmocnienie kadrowe i polityczne, ponieważ to środowisko bardzo doświadczone, a ideowo w 100 proc. się zgadzamy. Inaczej jest z Solidarną Polską, z którą mamy duże różnice programowe, zwłaszcza dotyczące najważniejszych dla nas spraw gospodarczych.

- A czy będą jakieś kolejne transfery z Platformy Obywatelskiej?

- W PO zostawiłem wielu przyjaciół. O tym, czy ktoś zdecyduje się dołączyć do nas, pokaże przyszłość. Dla części działaczy punktem granicznym, nie do przekroczenie będzie zawarcie kolacji z Sojuszem Lewicy Demokratycznej.

- A czy zachodzi proces odwrotny, czyli wyłuskiwanie działaczy przez polityczną konkurencję?

- Od samego początku są takie próby. Jestem przekonany, że wszyscy wartościowi ludzie, którzy są w tej chwili w PRJG pozostaną w niej.

Dzisiaj (sobota, 15 marca 2014) spotkaliśmy się z liderami podkarpackiej PR. Wszyscy jednoznacznie namawiają mnie do samodzielnego startu w wyborach.Twardo deklarują, że niezależnie od wyniku w wyborach do Parlamentu Europejskiego są zdecydowani budować dalekosiężny projekt

- Na jaki wynik pan liczy w wyborach do Parlamentu Europejskiego?

- Chcielibyśmy uzyskać od 5 do 8 proc. Uważam, że jest to w pełni realne. Aczkolwiek to skromny cel, bo jesteśmy młodą partią.

- Jaki jest cel pana cel na dłuższy okres?

- Moim głównym celem jest niedopuszczenie, by po roku 2015 polską rządziła koalicja Platforma Obywatelska – Sojusz Lewicy Demokratycznej. Taki liberalno-postkomunistyczny rząd byłby dla Polski nieszczęściem

- Koalicja z PO SLD, a nie PO z Twoim Ruchem Europą Plus? Uważa pan, że partia Janusza Palikota przestanie się liczyć?

- To całkiem możliwe, ale znając Donalda Tuska wiem, że głównym partnerem politycznym dla niego jest Leszek Miller.

Rozmawiał Adam Cyło

Jarosław Gowin brał w sobotę udział w konferencji „Ćwierćwiecze wolności. Wieś środkowoeuropejska po upadku komunizmu”, którą zorganizował w Jasionce Europejski Fundusz Rozwoju Wsi Polskiej w rocznicę śmierci Józefa Ślisza, działacza Solidarności Rolników Indywidualnych.