Ojciec spił się w restauracji. Przy sobie miał dwuletnie dziecko
SOLINA, BIESZCZADY.
Fot. Pixabay/CC0
Do zdarzenia doszło w niedzielę po południu. 35-latek z Warszawy, przyjechał na weekend w Bieszczady ze swoją 2-letnią córką. Mężczyzna wybrał się na spacer do Soliny.
Wszedł do jednej z restauracji i zamówił alkohol, w tym czasie dziewczynka bawiła się sama, bez właściwej opieki. Świadkowie sytuacji, zaniepokojeni ilością wypijanego przez mężczyznę alkoholu, powiadomili policję.
Funkcjonariusze sprawdzili stan trzeźwości mieszkańca województwa mazowieckiego. Mężczyzna miał w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu.
Ponieważ nietrzeźwy mężczyzna nie miał w okolicy żadnych krewnych ani znajomych, do czasu przyjazdu matki, dziewczynką zaopiekowali się policjanci. O sprawie został powiadomiony Sąd Rodzinny, który przyjrzy się sytuacji małoletniej oraz zachowaniu nieodpowiedzialnego rodzica.
.