Trwa konkurs Drzewo Roku 2024
PODKARPACKIE, KRAJ. Organizowany od 14. lat przez Klub Gaja konkurs Drzewo Roku ma na celu zwrócenie uwagi na ciekawe drzewa, które od pokoleń są częścią lokalnej społeczności, polskiej kultury i historii. W tym roku w finale konkursu znalazły się wiekowe dęby i buki, a także sosna rumelijska, kasztanowiec, platan, jesion i grusza.
Tegoroczna edycja konkursu Drzewo Roku Klubu Gaja zgromadziła blisko 40 zgłoszeń ulubionych przez społeczności lokalne drzew z całej Polski. Obecnie zakończyliśmy pierwszy etap konkursu, w którym Jury spośród otrzymanych zgłoszeń wybrało 16. finalistów. W konkursie nie szukamy drzew najstarszych, najwyższych, najgrubszych, najpiękniejszych ani najrzadszych. Szukamy drzewa najbardziej kochanego, drzewa z opowieścią, drzewa, które pobudza wyobraźnię i jednoczy ludzi. Kolejny etap konkursu odbędzie się już w czerwcu, kiedy to podczas internetowego plebiscytu wyłonimy Drzewo Roku 2024. Zwycięzca będzie reprezentował nasz kraj w konkursie europejskim w 2025 roku.
Wśród finalistów 14. edycji konkursu Drzewo Roku Klubu Gaja mamy kandydatury zgłoszone zarówno przez szkoły, przedszkola, samorządy, organizacje, jak i osoby indywidulane, w tym także bardzo młode. Zgłoszone drzewa to wiekowe, piękne okazy, będące świadkami historii i centrum życia społecznego. Drzewa z legendą, drzewa uratowane przed wycinką, drzewa symbole marzeń o „mieście ogrodzie”, które dają odpoczynek i nakłaniają do refleksji. Drzewa będące ważną częścią życia rodzinnego, z którymi łączy nas niezwykła osobista więź.
- Tradycyjnie otrzymaliśmy zgłoszenia od społeczności lokalnych, które doceniają znaczenie przyrody dla mieszkańców, nie tylko ekologiczne, ale i kulturowe. To jest bardzo ważna funkcja naszego konkursu. Uzmysławiać jak ważne są drzewa dla tradycji i historii miejsca. Drzewa są symbolicznymi budowniczymi mostów pomiędzy ludźmi i środowiskiem naturalnym. Dostrzeżenie drzew nie tylko jako producentów tlenu zmienia zwykle nasze ludzkie widzenie otaczającego nas świata. Pojawia się zachwyt, wdzięczność i szacunek. Dziękuję wszystkim zgłaszającym drzewa do tegorocznej edycji konkursu – powiedział Jacek Bożek, prezes Klubu Gaja.
Prof. Zbigniew Wilczek, biolog z Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach i członek jury konkursu Drzewo Roku dodaje: – Konkurs Drzewo Roku, dzięki kilkunastoletniej tradycji staje się coraz bardziej popularny w Polsce. W tym roku po raz pierwszy do konkursu zostały zgłoszone drzewa, które zostały wybrane w ramach lokalnych konkursów organizowanych na terenie miast i gmin. Zdecydowana większość drzew zgłoszonych do konkursu jest chroniona w formie pomnika przyrody. Tak więc konkurs Drzewo Roku promuje tą formę ochrony przyrody, dzięki której uratowano sporo drzew planowanych do usunięcia w trakcie realizacji różnorodnych inwestycji budowlanych.
Wśród finalistów są dwa drzewa z województwa podkarpackiego:
Dąb Franio w Krośnie (woj. podkarpackie) – dąb szypułkowy (Quercus robur L), wiek ok. 110 lat, wys. 25 m, obwód 410 cm, pomnik przyrody. Zgłoszona przez Krzysztofa Wolańskiego.
Dąb Franio jest jedynym pomnikiem przyrody w dzielnicy Krosna Krościenko Niżne. Jego wielkie walory estetyczne tj. smukły pień, niezwykle rozłożysta i foremna korona stwarzająca dla obserwatora znajdującego się pod nią wrażenie wielkiego parasola. Historia Frania jako drzewa i historia Frania jako małego chłopca, przeplatają się tu i uzupełniają, zmuszając osoby przychodzące podziwiać jego dostojną formę, czy też odpoczywające w cieniu jego rozłożystych konarów, do refleksji i zadumy nad kruchością życia, a zarazem siłą przyrody. Franio, a właściwie Franciszek Moskal, jako 10-letnie dziecko posadził to drzewo przy swoim rodzinnym domu, a w roku 1920, mając zaledwie 17 lat, jako żołnierz poległ w obronie ojczyzny w wojnie polsko–rosyjskiej. Dąb Franio górując nad okolicą, jest strażnikiem historii człowieka, który dał mu życie, jednocześnie będąc niejako symbolicznym przedłużeniem krótkiego życia tego młodego bohatera.
Dąb Dworski w Skrzyszowie (gm. Ostrów, woj. podkarpackie) – dąb szypułkowy (Quercus robur L), wiek 390 lat, wys. 30 m, obwód 560 cm, pomnik przyrody. Zgłoszony przez Tadeusza Lecha.
Dąb Dworski rosnący w Skrzyszowie w woj. podkarpackim swoją nazwę zawdzięcza XVI wiecznemu dworowi obronnemu, który został wybudowany prawdopodobnie w 1570 roku przez starostę brzeskiego i sandomierskiego Hieronima Mieleckiego. Majestatycznie króluje nad dworem i otaczającym go ogrodem. Prawdopodobnie został posadzony w XVII wieku, gdy właścicielami dworu była rodzina Kunickich. Drzewo w swej historii było świadkiem wielu wydarzeń z życia mieszkańców. W czasie grabieży w 1917 roku dwór mieszkalny został zburzony, ostał się tylko dwór obronny, a otaczający go park wycięty. Oszczędzony został tylko dąb ze względu na pokrętne konary, które nie nadawały się do przeróbki. W czasach współczesnych dąb także nie był oszczędzany przez los. W latach 2005 i 2016 dwa ogromne konary dębu z niewiadomych przyczyn odłamały się. Mimo tego jest podziwiany przez odwiedzających gości sąsiadującego hotelu i restauracji „Rajski Ogród”.
Który z kandydatów zdobędzie tytuł Drzewa Roku 2024 dowiemy się już w czerwcu, podczas internetowego głosowania na stronie drzeworoku.pl.