Zawadka - wypadek w lesie
Mężczyzna zginął przywalony konarem.
W piątek (19 lipca) około 38-latek wycinał w lesie drzewa. Około południa przyjechał po niego krewny, który miał go zabrać do domu.
W tym czasie ścięte drzewo poruszyło gałęzie innych drzew, które zaczęły spadać. Jedna z nich uderzyła przybysza w głowę. Niestety uderzony mężczyzna zmarł. Miał 53 lata.