Przetarg na projekt ronda na Słocinie po raz kolejny unieważniony
RZESZÓW. Zasada „do trzech razy sztuka” w tym przypadku jednak się nie sprawdziła.
W sumie to jest chyba jeszcze gorzej. Do żadnego z ogłoszonych przez miasto przetargów nie stanął ani jeden wykonawca. Co ciekawe, nawet po drugim fiasku nie zdecydowano się na zwiększenie budżetu dla tego zadania. Jak było 170 tys. zł, tak pozostało 170 tys. zł.
Cóż, być może wykonawcy powiedzieli miastu wprost: „Na projekty łączek i rabatek dajecie więcej, to może i tam sobie kwiatki posadźcie. Jakiś chętny się znajdzie”.
Dość złośliwostek. Jednak swoją drogą upór miasta z tym limitem może trochę dziwić. Bo przy sporządzaniu projektu tego akurat ronda pracy wydaje się całkiem sporo.
Właściwie już po drugim przetargu miasto mogło spróbować znaleźć wykonawcę z wolnej ręki. Skoro już dwa razy nikt się nie zgłosił... Przepisy pozwalają na takie rozwiązanie. Zdecydowano się jednak na ogłoszenie trzeciego przetargu. No i w urzędzie mają teraz nad czym myśleć.
Przypomnijmy, rondo miałoby powstać u zbiegu ulic: Witolda, Paderewskiego i Powstańców Śląskich.
Projektant będzie musiał zaprojektować nie tylko rondo, ale także m.in. rozbudowę odcinków ul. Paderewskiego i ul. Witolda, budowę dodatkowej jezdni łączącej ul. Paderewskiego z ul. Witolda. Dodajmy jeszcze, że częścią tej inwestycji będzie również przebudowa i budowa nowych zatok autobusowych, chodników, ścieżek rowerowych, ścieżek pieszo-rowerowych, przejść dla pieszych, oświetlenia, dróg dojazdowych i wewnętrznych.
