Powiat Rzeszowski - siła inwestycji
Domki na Roztoczu

Narkotyki w obozowisku ekologów w Stuposianach?

Opublikowano: 2022-08-13 10:42:54, przez: admin, w kategorii: Region

POWIAT BIESZCZADZKI. Członkowie Kolektywu Wilczyc od ponad półtora roku prowadzili okupację fragmentu lasu w Nadleśnictwie Stuposiany i blokowali prace leśne.

Fot. RDPL

Fot. RDPL

 

Na obozowisko Kolektywu Wilczyc nalot przeprowadzili policjanci. Znaleźli w nim „narkotyki w dużych ilościach wskazujących na ich handlowe przeznaczenie, broń gazową i kusze” - informuje Dyrekcja Generalna Lasów Państwowych. Zaznacza przy tym, że akcja policji nie była wynikiem jej działań.

 

Z informacji, które przekazano Lasom Państwowym, wynika, że w trakcie akcji policji aktywiści byli agresywni.

 

Jak informuje DGLP fragment lasu, w którym Kolektyw Wilczyce przez ponad półtora roku prowadził okupację, jest w znacznym stopniu zniszczony i zanieczyszczony.

Akcja policji nie była wynikiem działań Lasów Państwowych.

 

Grupa aktywistów rozpoczęła okupację lasu w styczniu 2021 r. Zablokowano m.in. drogę leśną, użytkowaną przez Straż Graniczną i GOPR, co miało utrudnić przeprowadzenie akcji ratowniczej. Aktywiści stawiali też barykady na przeciwpożarowych drogach leśnych. Mieli także zająć skład drewna należący do prywatnych osób. Skutecznie blokowali wywóz drewna przez prawie 10 miesięcy.

 

Wybierz studia w WSPiA

W swoich mediach społecznościowych Kolektyw Wilczyc stanowczo zaprzecza informacjom podawanym przez Lasy Państwowe i policję.

 

- Nie posiadamy i nie korzystamy z żadnych substancji innych niż ogólnie dostępne środki medyczne. Jesteśmy tutaj, żeby obronić cenny przyrodniczo las przed niszczącą, rabunkową gospodarką leśną, a nie w celach imprezowo - rekreacyjnych. W naszej obozowej kuchni wisi poradnik, w którym wyraźnie jest napisane, że nie rekomendujemy stosowania używek (…) Od początku protestu jesteśmy zastraszane przez służby. Nie mogąc sobie z nami poradzić wymyślono prowokację, żeby spacyfikować nasz protest. Zarzuty są absurdalne, osoby będące przy przeszukaniu potwierdzają, że policja niczego nie znalazła. Jeśli jakieś niedozwolone substancje znalazły się w posiadaniu policji oznacza to, że zostały podrzucone” - informuje Kolektyw na swoim profilu na facebooku.

 

Korzystamy z plików cookies i umożliwiamy zamieszczanie ich stronom trzecim. Pliki cookies ułatwiają korzystanie z naszych serwisów. Uznajemy, że kontynuując korzystanie z serwisu, wyrażasz na to zgodę.

Więcej o plikach cookies można dowiedzieć się na uruchomionej przez IAB Polska stronie: http://wszystkoociasteczkach.pl.

Zamknij