Wielomiliardowy kontrakt Huty Stalowa Wola
STALOWA WOLA. Dziś (wtorek, 7 czerwca 2022 r.) w Hucie Stalowa Wola S.A. gościli premier Mateusz Morawiecki, wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin oraz minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.
Od lewej Jacek Sasin, Mateusz Morawiecki i Mariusz Błaszczak. Fot. KPRM/MON
Członkowie rządu poinformowali o kontrakcie o wartości 2,7 mld złotych. Huta ma za taką kwotę wyprodukować uzbrojenie, które trafi na Ukrainę. Za broń częściowo zapłaci Unia Europejska, a częściowo sama Ukraina.
Na bezpieczeństwo patrzymy w sposób bardzo kompleksowy. Bezpieczeństwo naszych granic, ale też bezpieczeństwo energetyczne, w cyberprzestrzeni, wewnętrzne i spokój w naszym kraju - to elementy zarządzania bezpieczeństwem – mówił Mateusz Morawiecki. - Dziękuję za koordynację i za wszystkie prace, które przeprowadził premier Jarosław Kaczyński, który jest jednocześnie szefem komitetu ds. Bezpieczeństwa. Bezpieczeństwo jest dla nas najwyższym priorytetem, dlatego budujemy zaporę na granicy z Białorusią - po to, żeby nie być przedmiotem ataku i prowokacji ze strony Łukaszenki.
Dodał, że program wielomiliardowych inwestycji w „supernowoczesne uzbrojenie - kupowane i produkowane” pozwoli Polsce czuć się bezpiecznie.
- W Hucie Stalowa Wola zaobserwowaliśmy, że potencjał polskiego przemysłu zbrojeniowego jest przeogromny – kontynuował premier. - Dla nas Huta Stalowa Wola to jedna z pereł w koronie przemysłu zbrojeniowego. Tu jest jeszcze bardzo dużo do zrobienia, ale cieszymy się, że już teraz mamy możliwość sprzedawania naszej broni za granicę. Chcemy, by Polska miała broń nowoczesną, skuteczną i żeby pochodziła z Polski. Nie wszystko możemy od razu produkować, ale tutaj w Stalowej Woli serce rośnie. Teraz podpisujemy jeden z największych kontraktów zbrojeniowych z ostatniego trzydziestolecia - sprzedaż broni dla Ukraińców na Ukrainę. Ta broń jest dobrze sprawdzana i już dziś wiemy, że będzie bardzo ważną bronią na polu walki.
Wicepremier Jacek Sasin dodał, że kontrakt o wartości 2,7 mld zł, to umowa jakiej w ciągu 30 lat nie było w polskim przemyśle zbrojeniowym. Natomiast poprzednicy ograniczali produkcję zbrojeniówki.
- Należy wskazać na polonizację broni produkowanej w Hucie Stalowa Wola – mówił minister obrony Mariusz Błaszczak. - Lufy do armatohaubic początkowo były produkowane w Niemczech, dziś w Stalowej. Z kolei podwozia do Krabów początkowo były z Korei, a dziś powstają na licencji w Polsce.
Mariusz Błaszczak dodał, że w Hucie Stalowa Wola powstają zarówno elementy DMO Regina, jak również moździerze Rak.
- Z uwagą śledzimy trwające w Hucie prace mające na celu wprowadzenie na wyposażenie Wojska Polskiego nowego pływającego bojowego wozu piechoty Borsuk – zapewnił minister. - Zamówiliśmy już cztery prototypy, a pojazd będzie produkowany z uwzględnieniem uwag żołnierzy.
Odpowiadając na pytania dziennikarzy, minister obrony stwierdził iż Polski Piorun sprawdza się na polu walki, Ukraińcy chwalą tę broń.
- Będziemy zamawiać dla wojska polskiego kolejne zestawy - zadeklarował.