Czterech mężczyzn było w wywróconej łódce na Solinie
SOLINA.
Fot. policja
W sobotnie popołudnie czterej mężczyźni wybrali się w rejs po Jeziorze Solińskim, uznając wietrzną pogodę za sprzyjającą żeglowaniu. Nagły boczny podmuch wiatru w żagle wywrócił ich łódź, a mężczyźni wpadli do wody.
Sytuację zauważył policjant stermotorzysta, pełniący służbę na Jeziorze Solińskim, wspólnie z funkcjonariuszem Państwowej Straży Rybackiej. Wszyscy dryfowa;i na wywróconej do góry dnem żaglówce. Dzięki szybko zorganizowanej akcji ratunkowej, dwóch mieszkańców Łańcuta w wieku 45 i 17 lat, 62-leni mieszkaniec Ustrzyk Dolnych, 17-latek z Rzeszowa oraz pies trafili na pokład policyjnej łodzi. Następnie zajęli się nimi ratownicy WOPR-u, którzy również odholowali wywróconą łódź do bezpiecznej zatoki i pomogli w jej ustawieniu.
Akcja udała się dzięki współpracy różnych służb.