Nowe miejsca postojowe powstaną przy ul. Krzywoustego w Rzeszowie. Miasto wraca do tematu
RZESZÓW. Chodzi o inwestycję, która właściwie powinna była być już zrealizowana dawno temu.
Ulica Krzywoustego w Rzeszowie. Fot. Urząd Miasta
A powstać mają wzdłuż ul. Krzywoustego od strony budynków o numerach 1,3,5,7. Ostatnie podejście pod realizację tej inwestycji miało miejsce w połowie ubiegłego roku, ale jej historia sięga kilku lat wcześniej. Tę może już sobie darujmy. Dodać jednak wypada, że w ubiegłym roku koszt robót miasto oszacowało na 147 356 zł a teraz na prawie 298,5 tys. zł.
Cóż, być może mieszkańcy tej ulicy wreszcie doczekają się budowy nowych miejsc postojowych. Będzie to właściwie tylko kilkanaście nowych miejsc, ale na tym osiedlu dobre i to.
Co nieco jednak trzeba będzie tam przebudować, m.in. inaczej poprowadzić chodnik i gdzieniegdzie uzupełnić go nowymi fragmentami z kostki. Na obu końcach parkingu wyznaczone też zostaną przejścia dla pieszych. To tak pokrótce.
Na szczęście nie trzeba będzie przebudowywać żadnych podziemnych instalacji (czego obawiano się kilka lat temu - osiedle ma w końcu kilkadziesiąt lat) ani też wycinać drzew. Dlatego teoretycznie powinno pójść szybko i realizacja inwestycji powinna potrwać 4 miesiące.
Miasto czeka na oferty do 7 lutego.
I tak przy okazji, coś dla mieszkańców ul. Krzywoustego. A w ogóle wiecie po czym chodzicie? Nie?! No to proszę, fragment z dokumentacji projektowej dotyczący terenu, na którym mieszkacie.
„(...) leży w obrębie tzw.” Zatoki rzeszowskiej” czyli wydzielenia geologicznego: miocen transgresywny na Karpatach. Starsze podłoże budują tu neogeńskie utwory ilaste epoki miocenu o miąższości dochodzącej do około 200 m wykształcone w postaci iłowców z wkładkami piaskowców- warstwy grabowieckie. Spąg utworów trzeciorzędowych budują iłowce i mułowce- warstwy skawińskie. Strop neogenu spodziewany jest tu na około 12 m p.p.t. i ma nieregularną powierzchnię, kształtowaną procesami geodynamicznymi zachodzącymi na przełomie trzeciorzędu i czwartorzędu. Neogen przykryty jest warstwą żwirów oraz mułków piaszczystych. Powyżej złożone są osady fluwialne tarasów nadzalewowych: pyły piaszczyste i gliny pylaste”.
Brzmi może zawile, ale projektant zakończył analizę tak: „Warunki gruntowe uznaje się za proste”.
.