Nagana dla premiera - happening Partii KORWiN w Rzeszowie
RZESZÓW. W Dzień Nauczyciela na ul. Kościuszki odbył się happening Partii KORWiN pt. Nagana dla premiera. Podobne akcje miały miejsce w innych miejscach województwa podkarpackiego, jak i w całej Polsce.
Joanna Suska, prezes okręgu rzeszowskiego partii, zwróciła uwagę na biurokrację trawiącą polskie szkoły.
- Programy nauczania zupełnie nie odpowiadają dzisiejszym potrzebom na rynku pracy ani nie pomagają w zdobywaniu umiejętności potrzebnych w życiu dorosłego człowieka - mówiła Joanna Suska. Prezes okręgu wskazuje także na oduczanie umiejętności samodzielnego myślenia w szkole, gdzie większość testów i egzaminów sprawdzana jest wg klucza. Wszystko to wpływa na obniżanie poziomu nauczania w Polsce, a dodatkowo zapaść spowodowana nauczaniem zdalnym prowadzi do wysokiego odsetka niezdanych matur (w tym roku było to aż 24%).
Partia KORWiN zwraca również uwagę na ogromny wzrost poziomu uzależnienia młodzieży od urządzeń elektronicznych i Internetu, a także wysoki współczynnik prób samobójczych w okresie edukacji zdalnej i tuż po niej, powołując się na badania Fundacji Szkoła z Klasą.
Kacper Szeląg, prezes Młodych dla Wolności na Podkarpaciu, mówił o wysokim odsetku treści w nauczaniu szkolnym, zupełnie nieprzydatnych po zakończeniu edukacji.
- Proponujemy, aby ten system uprościć, wprowadzając więcej przedmiotów praktycznych – mówił Kacper Szeląg. - Edukacja powinna być połączeniem teorii, którą już na etapie nauczania można zastosować w praktyce.
Działacz na niski status zawodowy nauczycieli proponuje rozwiązanie w postaci likwidacji karty nauczyciela i wprowadzenie zwykłych umów z nauczycielami, których pensje regulowałby rynek edukacji, co na pewno wpłynęłoby na podwyższenie poziomu nauczania i lepsze wynagrodzenia dla lepszych i cenionych nauczycieli.
Kacper Guzik, wiceprezes oddziału rzeszowskiego KORWiN skrytykował zajęcia prowadzone zdalnie.
.