Grzegorz Braun popiera przywrócenie w Rzeszowie porodów z obecnością ojca
RZESZÓW.
„Porody rodzinne” tzn. takie, przy których obecny jest ojciec dziecka przez wiele miesięcy były w Rzeszowie zawieszone, jako jedno z ograniczeń w służbie zdrowia związanych z pandemią koronawirusa. Od wczoraj są możliwe w prywatnym szpitalu Pro-Familia, natomiast nie ma takiej możliwości w publicznych lecznicach.
- To nie jest pełen sukces. W tej materii jest jeszcze wiele do zrobienia- mówiła Marlena Majerska, twórca petycji o wznowienie porodów rodzinnych w Rzeszowie. .
- Jako kandydat na prezydenta chciałbym zadeklarować, że uczynię wszystko, aby w Rzeszowie można było przeżywać ten ważny moment w życiu w sposób niezakłócony przez bezduszną rutynę, formalizm. Rodzić po ludzku, rodzić po rzeszowsku - niech to się stanie synonimem właściwej rutyny – mówił Grzegorz Braun.
Grzegorz Braun uważa, że każdy ojciec, jeśli tylko zechce, powinien móc uczestniczyć w porodzie, a porody rodzinne powinny być dostępne wszędzie.
- Rzeszów jest jedynym miastem wojewódzkim poza Warszawą z dodatnią prognozą demograficzną. Rzecz w tym, żeby dzieci przychodziły na świat w warunkach komfortowych, jeśli idzie o procedury medyczne i kondycję psychiczną całej rodziny.
.