III piętro Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie czeka gruntowny remont

Fot. KWP Rzeszów

Jak, gdzie, co, po co, dlaczego?! Nie pytajcie. Kryminałów nie oglądacie? Jak nic nie wiecie, to i niczego z was nie wyciągną. To tak na przyszłość...

A tak na poważnie, to nieźle ich kiedyś zalało. Jak piszą sami policjanci w ogłoszeniu przetargowym, przyczyną remontu były „anomalia pogodowe”. Niezłe te anomalia...

„Przedmiotem zamówienia jest kompleksowy remont pomieszczeń biurowych wraz z wymianą instalacji elektrycznych, w tym: wymiana obróbek blacharskich gzymsu, rynien i częściową naprawą pokrycia dachu nad częścią remontowanych pomieszczeń CBŚ Policji, skucie zalanych tynków i wykonanie nowych, usunięcie starych powłok malarskich, zerwanie parkietu z usunięciem kleju, naprawa posadzek, wykonanie warstw pod posadzkowych, układanie nowych posadzek z wykładzin PCV, gładzie szpachlowe, malowanie , parapety i rolety okienne, wymiana stolarki drzwiowej, wymiana instalacji elektrycznych wraz z montażem nowego oświetlenia, wykonanie stropów podwieszonych kasetonowych w remontowanych pomieszczeniach, wykonanie wentylacji mechanicznej i klimatyzacji (...)”.

Cóż, trochę tego jest. Sami policjanci z KWP ocenili, że prace zająć mogą nawet 98 dni. Przy okazji oszacowali koszt tych prac na 860 385 zł.

I zapewne w tej kwocie policjantom uda się zamknąć. Na przetarg wpłynęło pięć ofert. Najtańsza, rzeszowskiej firmy „Rak”, wyceniona jest na 769 200 zł. Inna firma z Rzeszowa, „Alpaline”, zażyczyła sobie 779 899 zł. W limicie zmieściła się jeszcze firma „Acordi” (również z Rzeszowa). Cena jej oferty opiewa na 857 429 zł.

Dwie kolejne firmy wyceniły już swoje oferty znacznie powyżej przyjętego limitu. Ich ceny to 945 624 zł i aż 1 150 020 zł.

I jeszcze na koniec. Już tak nieoficjalnie. Przesłuchania ulewy ponoć nadal trwają a sprawa - jak to mawiają policjanci - jest rozwojowa.

Przydałby się jeszcze jakiś kryptonim akcji, znaczy remontu... Może: „Akcja szpachla 2021”?