Drugi przetarg na budowę targowiska w Strzyżowie. Pięciu oferentów
STRZYŻÓW. Limit gminy na tę inwestycję wynosi 1 980 380 zł. Powinno wystarczyć.
Wykonawcę można było wybrać już za pierwszym razem, ale na przeszkodzie stanęły błędy w dokumentacji. Poniewczasie połapano się w urzędzie, że w dokumentacji projektowej trochę rzeczy się nie zgadza, np. opis techniczny z przedmiarem robót. Miasto musiało przetarg unieważnić. Pech chciał, że stało się to już po otwarciu ofert, a tych nie brakowało. Tym bardziej, że dwie z nich zmieściły się w wyznaczonym limicie cenowym. Przetarg trzeba było jednak powtórzyć.
W piątek otwarto oferty w drugim postępowaniu. Ponownie dwie z nich mieszczą się w szacunkowych kosztach gminy dla planowanej inwestycji. Znów najtańszą ofertę zaproponowała strzyżowska firma Rembud - 1 687 516 zł. Poniżej limitu znalazła się jeszcze oferta firmy Raf-Mar z Lutczy - 1 838 306 zł. Tym razem cena najdroższej oferty opiewa na 2 469 829 zł.
W I etapie inwestycji powstać mają m.in. duża stalowa wiata ze 102 stoiskami handlowymi, 53 miejsca parkingowe, budynek toalet, sieć wodno-kanalizacyjna oraz instalacja fotowoltaiczna do oświetlenia targowiska.
Strzyżów zdobył na ten etap 1 mln zł dofinansowania z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Cała inwestycja kosztować ma nawet 3,5 mln zł.