Rzeszowski Zamek przychodzi na własność miasta. Umowa przedwstępna podpisana
RZESZÓW.
Dziś (środa, 29 lipca 2020 r.) w rzeszowskim ratuszu podpisane zostały dokumenty związanych z przekazaniem budynku Sądu Okręgowego (zwanego Zamkiem Lubomirskich) pomiędzy ministerstrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobro a prezydentem miasta Rzeszowa Tadeuszem Ferencem.
Są to umowy o obustronnych darowiznach (porozumienie określające warunki zbycia nieruchomości po wybudowanie nowej siedziby), umowa przedwstępna w formie aktu notarialnego (dotycząca działki na Drabiniance) i prawo do decydowania działką na cele budowlane. To umowa przedwstępna, nie przyrzeczona, bo do przyrzeczonej potrzbna jest działka odrolniona. W ciągu miesiąca jak nastąpi odrolnienie, to podpisana zostanie umowa przyrzeczona
Na ich mocy, Zamek stanie się własnością miasta Rzeszowa, a Ministerstwo Sprawiedliwości przejmie działkę na osiedlu Drabinianka, na której powstanie nowy budynek sądu.
- Piękny zamek przejdzie pod najlepszą opiekę, by służyć jak najlepiej mieszkańcom i tym, którzy będą przybywać do miasta- mówił minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. - Rzeszów staje się symbolem nowoczesności, symbolem młodych ludzi. Nabiera dynamiki pod rządami prezydenta
Minister Ziobro dodał, że zamek będzie służył „tradycji, kulturze”. W jego ocenie to dobra decyzja,
- Tym bardziej, że pan prezydent postanowił przekazać dużą działkę, przygotujemy dużą inwestycję – dodał minister, mając na myśli planowany nowy budynek sądu, który zapewnić ma „godne warunki” tym, którzy będą szukać rozwiązania i sporów i sprawiedliwości, a także tym, którzy będą tam pracować.
- Ten zamek od dzieciństwa kojarzy mi się ze wspomnieniem trudnych losów, w nim byli sądzeni żołnierze WiN, w tym mój dziadek – mówił minister Ziobro.
Szef resortu sprawidliwości podkreślał także zaangażowanie wiceministra Marcina Warchoła.
- Perła w koronie Podkarpacia wraca na swoje miejsce, będzie służył mieszkańcom - mówił wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł (równocześnie poseł z Podkarpacia).
Przypomniał, że opinie biegłych pokazały, że działka przy ulicy Dołowej (w pobliżu gmachu jednego z sądów) nie jest odpowiednia do budowy nowego obiektu.
- Szybko ze strony miasta wskazana została nowa lokalizacja na Drabiniance, odbyła się nadzwyczajna sesja Rady Miasta Rzeszowa w tej sprawie – mówi wiceminister Warchoł. - Tym razem były pozytywne opinie prawników, ostatnia tydzień temu.
Wszystko odbywało się poprzez telekonferencje między prawnikami Ministerstwa Sprawiedliwości a prawnikami Urzędu Miasta./
- Od dziś jesteśmy inwestorem, możemy działać wystąpić o odrolnienie działki, powoływać projektanta – dodał Marcin Warchoł.
Czas na projektowanie budynku nowego sądu to przynajmniej 18 miesięcy, może być dłużej. A czas budowy nowego gmachu sądowego zwykle zajmuje 36 miesięcy.
Sąd będzie budowany za środki z budżetu Ministerstwa Sprawiedliwości, udziału finansowego miasta nie będzie – choć prezydent deklarował partycypację w inwestycji. To wynika z opinii prokuratorii generalnej.
Podczas podpisania dokumentów obecni byli liczni goście, w tym wszyscy zastępcy prezydenta, biskup-emeryt Kazimierz Górny, przedstawiciele uczelni, instytucji kultury. Prezydent witał nieobecnych marszałka i wojewodę, Urząd Marszałkowski reprezentowała Zofia Kochan.