Powiat Rzeszowski - siła inwestycji

Huta Stalowa Wola rozpoczęła produkcję haubic Regina

Opublikowano: 2012-12-18 08:59:37, przez: admin, w kategorii: Firmy

W ciągu 10 lat Ministerstwo Obrony Narodowej zamierza wydać na wyposażenie armii 100 mld zł. Skorzystać na tym może m.in. Huta Stalowa Wola, która może liczyć na kontrakty warte 7,5 mld złotych.

Krab 155 mm samobieżna haubica. Fot. HSW

Krab 155 mm samobieżna haubica. Fot. HSW

Część pieniędzy ma być przeznaczona na badania i rozwój, ale za większość tych środków Huta Stalowa Wola zrealizuje dwa duże programy zbrojeniowe. Pierwszy, dotyczący produkcji modułów haubic Regina 155 mm już wystartował.

– To nie są pieniądze tylko na inwestycje. Przede wszystkim to są pieniądze na realizację dwóch dużych programów – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Krzysztof Trofiniak, prezes Huty Stalowa Wola.

W listopadzie zakończył się pierwszy etap programu "Regina" i wkrótce rozpocznie się produkcja seryjna samobieżnych haubic o kalibrze 155 mm.

– Przewidujemy, że na ten program MON wyda w najbliższych 10 latach nieco więcej niż 2,5 mld złotych. Oczywiście z perspektywą zwiększenia tej kwoty, dlatego że jeszcze nie do końca są sprecyzowane ilości potrzebnych haubic – wyjaśnia prezes Huty Stalowa Wola.

Ze Stalowej Woli mają również w najbliższych latach wyjechać najnowsze moździerze samobieżne. W połowie przyszłego roku zakończą się prace nad tym projektem. Produkcja uzależniona jest więc od tego, jak szybko uda się wdrożyć ten projekt w Hucie Stalowa Wola.

– Już w przyszłym roku spodziewamy się pierwszych zamówień produkcji seryjnej. Program potrwa około 12 lat. To istotny program i przewidziane są na jego realizację jeszcze większe środki. W ramach programu "Rak" dostarczymy moździerze samobieżne w wersji kołowej i gąsienicowej – zdradza prezes Trofiniak.

Zakład ma ambicje produkować broń z najwyższej półki. Będzie to możliwe m.in. dzięki programowi badawczo-rozwojowemu. Na ten będzie przeznaczone do 2016 roku około 100 mln złotych. Szef HSW mówi jasno, że jego celem jest zdobycie kolejnych kontraktów, tak by jego zakład mógł zrealizować projekty za wyższą sumę niż planowane 7,5 mld złotych.

 – Na razie został przyjęty minimalny poziom – ten, który na pewno nastąpi. Natomiast w latach przyszłych w zależności od tego, jak się będzie rozwijała sytuacja budżetowa, te zamówienia mogą wzrosnąć – przekonuje Krzysztof Trofiniak.

Coraz częściej mówi się o możliwości konsolidacji przedsiębiorstw zajmujących się produkcją sprzętu wojskowego. Na tej fali mogłoby dojść do połączenia HSW z Bumarem.

– Pamiętajmy, że przemysł obronny to nie jest przemysł, który swobodnie przepływa pod względem kapitałowym pomiędzy różnymi właścicielami. Z reguły ta najważniejsza cześć jest pod kontrolą rządu. To rządy powinny kontrolować, ponieważ rządy są odbiorcami tego, co my wytwarzamy – mówi Krzysztof Trofiniak.

Huta Stalowa Wola jest jednym z największych w kraju producentów sprzętu wojskowego. Obecnie zatrudnia ok. 1,7 tys. osób. W 2011 roku zakład osiągnął 3,5 mln zł zysku. Huta zajmuje się produkcją samobieżnych haubic, transporterów opancerzonych i wyrzutni rakiet.

kar, Newseria

 

Więcej o: HSW, zbrojeniówka, MON

Korzystamy z plików cookies i umożliwiamy zamieszczanie ich stronom trzecim. Pliki cookies ułatwiają korzystanie z naszych serwisów. Uznajemy, że kontynuując korzystanie z serwisu, wyrażasz na to zgodę.

Więcej o plikach cookies można dowiedzieć się na uruchomionej przez IAB Polska stronie: http://wszystkoociasteczkach.pl.

Zamknij