Nalot na salon gier w Stalowej Woli
STALOWA WOLA. I jak to mówią... wspólna akcja funkcjonariuszy Krajowej Administracji Skarbowej i stalowowolskich policjantów zakończyła się sukcesem.
Fot. KAS
Zresztą, powiedzmy sobie szczerze. Tak bez szansy na odniesienie sukcesu, to oni nigdzie raczej nie wchodzą. Tym razem efektami swojej pracy policjanci i funkcjonariusze KAS podzielą się pospołu.
No bo tak - w lokalu znajdowały się dwa nielegalne automaty do gier hazardowych. I tu dalsze czynności poprowadzi już Podkarpacki Urząd Celno- Skarbowy w Przemyślu. Z kolei policjantom trafiła się 42-letnia kobieta, u której znaleźli oni dwa woreczki z zawartością białego proszku. Jak nic były to narkotyki. Tak przynajmniej głosi komunikat na stronie podkarpackiej KAS. Kobieta została zatrzymana. Grozi jej do 3 lat pozbawienia wolności. I tu sprawę poprowadzi już policja.
W ubiegłym roku na Podkarpaciu zatrzymano 631 urządzeń do gier działających niezgodnie z ustawą o grach hazardowych. W związku z tym wszczęto 230 postępowań karnych i 360 postępowań administracyjnych, w których kary wyniosły ponad 9,7 mln złotych.
Wstawić takie automaty do salonu, to dopiero jest hazard! Wejdą, nie wejdą...