Jeszcze jedne konsultacje w Rzeszowie w sprawie zmiany granic miasta?
RZESZÓW. Te nie dawno ogłoszone zakończą się 21 lutego a miasto poprosi radnych o ogłoszenie kolejnych.
Nie, nie chodzi o to, że ratusz chciałby zapytać mieszkańców, czy - dajmy na to - chcieliby mieć np. bezpośredni dostęp do morza (swoją drogą fajnie by było: „Wychodzę. Skoczę się wykąpać! Na Żwirownię? A nie, tu sobie pójdę, nad morze. Zamoczę się i zaraz wracam”). Rzecz dotyczy włączenia w granice Rzeszowa przejęcia sołectwa Pogwizdów Nowy.
Niby pytanie takie jest w obecnych konsultacjach, ale problem w tym, że samo sołectwo już takie samo nie będzie. Jak można przeczytać w uzasadnieniu projektu uchwały: „Dodatkowe konsultacje z mieszkańcami Rzeszowa są spowodowane uchwalą (…) Rady Miejskiej w Głogowie Małopolskim z dnia 30 grudnia 2019 r. w sprawie zmiany granic sołectw Pogwizdów Nowy i Rudna Mała w gminie Głogów Małopolski, zmniejszającą obszar sołectwa Pogwizdów Nowy”.
Podjęta wówczas przez głogowskich radnych uchwała potwierdziła przyłączenie części Pogwizdowa Nowego do sołectwa Rudna Mała. Wcześniej oczywiście przeprowadzono konsultacje z mieszkańcami, którzy zaakceptowali plany gminy. A że zmiana odbywała się w jej granicach administracyjnych, to i nie wymagała zgody rządu.
I tak oto, w granicach Rudnej Małej znalazło się kilkadziesiąt domów, a przede wszystkim np. teren dawnego Polamu z mnóstwem działających tam firm. Tym ruchem władze Głogowa Młp. sprawiły, że Rzeszów w razie przejęcia Pogwizdowa Nowego będzie się tu musiał obejść smakiem.
Decyzję w sprawie dodatkowych konsultacji podejmą na lutowej sesji Rady Miasta.