Śmieciowa rewolucja
Jeszcze w tym tygodniu w parlamencie mają zakończyć się prace nad ustawą o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, przygotowaną przez Ministerstwo Środowiska.
Ustawa, zwana śmieciową rewolucją, zakłada przekazanie zarządzania odpadami komunalnymi gminom. Za sprawą tej reformy gospodarki odpadami komunalnymi Polska ma szansę na czysty krajobraz bez śmieci. Nowe przepisy to także możliwość oddania wszystkich rodzajów odpadów i konkurencyjność na rynku dzięki przetargom.
Dziś Komisja Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa oraz Komisja Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej zaopiniowały stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach oraz niektórych innych ustaw. 30 czerwca (czwartek) poprawki Senatu trafią pod głosowanie Sejmu, które może zakończyć się przyjęciem ustawy. Teraz będzie czekać na podpisu prezydenta.
- Śmieciowa rewolucja przygotowana przez Ministerstwo Środowiska zakłada zdjęcie z mieszkańców obowiązku samodzielnego podpisywania omów na odbiór śmieci – mówi rzeczniczka prasowa ministra środowiska Magda Sikorska. - Nowy system zakłada, że to gminy będą przeprowadzały przetargi na odbiór odpadów, gospodarowały środkami pochodzącymi z opłat pobieranych od mieszkańców za odpady, a od firm egzekwowały odpowiednią jakość usług. Ustawa ułatwi nam także w perspektywie następnych lat osiąganie unijnych norm.
ra
