Celnicy w Medyce przejęli maść z żółcią niedźwiedzia
MEDYKA. Nie było tego może dużo, ale przewóz takich preparatów bez stosownego zezwolenia jest zabroniony.
Osiem opakowań takiej maści o pojemności 75 ml celnicy znaleźli w bagażu 64 - letniego Ukraińca. Tłumaczył, że choruje na stawy i kremy zakupił na własne potrzeby w aptece w jednej z ukraińskich miejscowości. Dalej, wiadomo – maść została zarekwirowana a wobec mężczyzny wszyto postępowanie karne.
Jak informują celnicy, wiedza dotycząca pozyskiwania żółci niedźwiedziej nie jest powszechnie znana, a stosowane w tym celu metody są niestety dość drastyczne. Do narządów wewnętrznych tych zwierząt wprowadzane są rurki do upuszczania żółci, a zwierzęta przetrzymywane są w bardzo ciasnych klatkach, w których możliwa jest jedynie pozycja leżąca. Niedźwiedzie poddawane takim zabiegom cierpią z powodu niegojących się ran oraz z pozostawania w ciągłym bezruchu.