Fot. KZ

W dziewięciu olbrzymich halach tysiące firm z pięciu kontynentów prezentuje produkty wysokiej jakości, poczynając od ziaren i nasion, a na szynkach i serach kończąc. Wśród nich, jak ulęgałki znaleźć można stoiska producentów maszyn i urządzeń wspomagających produkcję rolną i przetwórstwo spożywcze.

W hali nr 4A - centralnie pomiędzy pawilonami Chin i USA, w sąsiedztwie Ukrainy - „króluje” polski pawilon pod hasłem „Poland tastes good”. 34 firmy z naszego kraju plus stowarzyszenia, związki i organizacje branżowe, w tym pięć przedsiębiorców z Podkarpackiego zachęca kontrahentów do wspólnych rozmów. Wszystkie wyroby z certyfikatami ekologicznymi, to podstawowy warunek udziału w targach, bardzo pieczołowicie sprawdzany przez organizatorów imprezy. Ekologiczne wędliny oferuje Zakład Mięsny „Jasiołka” w Dukli, kozie sery Ekologiczne Gospodarstwo Rodzinne „Figa” z Mszany, soki owocowe „Owocowe Smaki” z Trzciany, a w lodówce znajdziemy wyroby ze Spółdzielni Mleczarskiej w Jasienicy Rosielnej oraz pierogi z Eko Pierożek z Krosna.

Polski pawilon przygotowany przez Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa (państwowa instytucja odpowiedzialna za promocję polskiego sektora rolno-spożywczego i żywności ekologicznej) zajmuje 192 mkw. i jest jednym z większych narodowych na terenie targów. Podczas każdego dnia targów na stoisku odbywają się pokazy kulinarne, których celem jest promocja polskiej kuchni i żywności ekologicznej. Pokazy kulinarne odbywają się przy współpracy szefa kuchni Marcina Piotrowskiego oraz uczniów z Zespołu Szkół Gospodarczych im. Mikołaja Spytka Ligęzy w Rzeszowie z Beatą Łuką – koordynowane przez Stowarzyszenie „Polska Ekologia”.

Krzysztof Zielińki (z Norymbergi)