Fabryka Wagonów w Gniewczynie Łańcuckiej – reaktywacja dzięki PKP Cargo?
POWIAT PRZEWORSKI. Pomysłu na wznowienie działalności fabryki szukają PKP Cargo i Agencja Rozwoju Przemysłu.
Informacje o tym przekazał ostatnio europoseł Tomasz Poręba (PiS). Trwa już ponoć sporządzanie audytu upadłej fabryki. W lutym lub marcu ma być wiadomo, czy plany reaktywacji zakładu będą realne i złożona zostanie oferta kupna od obecnych właścicieli.
Wieści o tych planach szybko dotarły też do Rady Powiatu Przeworskiego, która natychmiast opublikowała oświadczenie, w którym „popiera wszelkie działania zmierzające do uruchomienia na nowo fabryki wagonów w Gniewczynie. Zakład ten przez wiele lat stanowił miejsce pracy dla mieszkańców naszego powiatu. Zasoby techniczne, lokalizacja, a także wykwalifikowana kadra, która przez lata związana była z produkcją i remontem wagonów, dają możliwość wznowienia pracy fabryki, a wielu mieszkańcom szansę na dalszy rozwój i zatrudnienie.”
Rzeczywiście, w latach swojej świetności fabryka zatrudniała ponad 1 tys. pracowników i zaliczana była do czołowych polskich firm branży kolejowej.
W 2001 r. została sprzedana przez Narodowy Fundusz Inwestycyjny słowackiemu podmiotowi. Mariaż okazał się nieudany. W październiku 2014 r. zakład został postawiony w stan upadłości.
Zainteresowanie PKP Cargo fabryką w Gniewczynie Łańcuckiej wydaje się zrozumiałe. Przewoźnik stał się ostatnio bardzo mocnym graczem w kolejowej branży w Europie. W 2018 r. pociągi Grupy PKP Cargo przewiozły niemal 111 mln ton ładunków tylko na polskim rynku, czyli o prawie 3,5 mln ton więcej niż w 2017 roku i aż 12,7 mln ton więcej w porównaniu z rokiem 2016. Na rynku europejskim firma stała się poważnym konkurentem dla Deutsche Bahn.