Powstaje Europejski Urząd ds. Pracy
BRUKSELA. Nowa instytucja ma - według zapowiedzi – ma wspomagać swobodny przepływ pracowników i usług.
Elżbieta Łukacijewska
Utworzenie Europejskiej Agencji ds. Pracy jest dobrym pomysłem, jeżeli zakres jej działania wychodzi naprzeciw oczekiwaniom małych i średnich przedsiębiorców oraz pracowników. Powinna być instytucją o charakterze informacyjnym, wspierającym i współpracującym z krajami członkowskimi, gdzie każdy będzie mógł poznać swoje prawa i obowiązki w sytuacjach międzynarodowych, ale również znaleźć wiadomości o systemach prawnych innych krajów członkowskich czy uzyskać darmową poradę. Nie potrzebujemy natomiast organu odpowiedzialnego za egzekwowanie kar czy narzucanie sankcji - powiedziała Elżbieta Łukacijewska.
Europosłanka PO skomentowała w ten sposób przyjętą dziś przez posłów Komisji Transportu i Turystyki opinię do rozporządzenia o utworzeniu Europejskiego Urzędu ds. Pracy (w skrócie ELA). Elżbieta Łukacijewska jest kontrsprawozdawczynią opinii z ramienia Grupy EPL i autorką kilkudziesięciu poprawek.
Nowopowstała agencja ma być instytucją odpowiedzialną za promocję swobodnego przepływu pracowników i usług. Ma także pomagać w organizacji wspólnych inspekcji oraz służyć jako mediator przy sporach dotyczących pracowniczych sytuacji transgranicznych przy jednoczesnym poszanowaniu kompetencji krajów członkowskich. Stanowi wyjątkowe udogodnienie szczególnie dla tych firm rodzinnych, które chcą rozszerzyć swoją działalność na inne kraje Unii Europejskiej i dla tych pracowników, którzy pracują za granicą. Trzeba nadmienić, że Agencja będzie działała we wszystkich językach Unii. Jej powołanie zostało ogłoszone przez przewodniczącego Komisji Jean-Claude'a Junckera w zeszłorocznym orędziu o stanie UE i jest ona integralną częścią tzw. Filaru Społecznego.
Głównym zadaniem ELA powinno pozostaje świadczenie usług informacyjnych i doradczych w szczególności dla małych firm, których często nie stać na zatrudnienie dodatkowych prawników znających przepisy prawa międzynarodowego oraz dla samych pracowników, którzy mogą nie być świadomi przysługujących im praw czy wynagrodzenia. Taka rola jest o tyle istotna, że systemy prawne niektórych krajów członkowskich są bardzo skomplikowane i często niedostępne w innych językach niż urzędowy.
Opinia przyjęta dzisiaj w Komisji Transportu i Turystyki będzie brana pod uwagę przy głosowaniu nad sprawozdaniem w Komisji Zatrudnienia i Spraw Socjalnych.