Mobilne Muzeum Multimedialne na Podkarpaciu

Powstało z inicjatywy prezydenta Andrzeja Dudy i od tygodni przemierza Polskę. W poniedziałek i wtorek Mobilne Muzeum Multimedialne gościło w Stalowej Woli. W przyszłym tygodniu - 19 i 20 bm. - zatrzyma się na rynku w Sanoku. I tylko te dwa miasta z Podkarpacia organizatorzy objazdowej ekspozycji uwzględnili w „rozkładzie jazdy”.

Projekt MMM nawiązuje oczywiście do setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Narracja wystawy osnuta jest wokół wątku budowania nowoczesnej Polski. To szerokie spektrum II RP. Podręcznikowe daty oczywiście są, ale najwięcej miejsca poświęcono wybitnym Polakom, ich dziełom i wynalazkom. Zwiedzając ekspozycję bliżej poznajemy biografie sześciu Ojców Niepodległości - Piłsudskiego, Dmowskiego, Paderewskiego, Daszyńskiego, Korfantego i Witosa. Tu organizatorzy podkreślili, że żaden z nich nie działał w pojedynkę, bowiem budowa Niepodległej odbywała się na powszechnej zgodzie. Wirtualna podróż biegnie przez rozmaite strefy życia II RP. Godną polecenia jest prezentacja „100 Polaków zasłużonych dla świata”, czyli małe i większe wynalazki,odkrycia i idee, bez których świat nie byłby takim, jakim jest.

Wystawy nie trzeba zwiedzać krocząc za przewodnikiem. Każdy wybiera informacyjne kioski z dotykowymi ekranami i tematyką najbardziej dla zwiedzającego interesującą. Holograficzne obrazy pozwalają ogladać symbole polskiej tożsamości w trzech wymiarach. Chociażby włócznię Św. Maurycego,czy pośmiertną maskę F. Chopina. Technika holbox daje szansę podziwiania w trójwymiarze np. drewnianych zabawek Zofii Stryjeńskiej. I w tym miejscu trzeba doadć, że teoretyczne podstawy technologii holograficznej opracował już w 1920 r. nasz rodak Mieczysław Wolfke.

Zwiedzanie mobilnej wystawy nie zajmuje więcej niż 0,5 godziny. Po takim seansie zostaje nie tylko wiedza, ale i pamiątki. To chociażby odcisk pieczęci - warto przygotować sobie stosowna kartę - z wizerunkami pięciu orłów,od piastowskiego po współczesnego z godła. Warto też ustawić się w kolejce do fotobudki i zrobić sobie zdjęcie z wspomnianymi już Ojcami Niepodległości. Taka fotka na prywatnym profilu w mediach społecznościowych robi wrażenie.