Ministerstwo zleca diagnozę atrakcyjności inwestycyjnej średnich miast
Czy średnie miasta mogą być centrami nowoczesnych usług dla biznesu? Na to pytanie odpowie badanie zlecone przez Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju. Wkrótce ruszą też inne udogodnienia w ramach Pakietu dla średnich miast.
Uroczyste podpisanie umowy z ABSL. Fot. B.Kosiński/MIiR
Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju od ponad roku realizuje „Pakiet dla średnich miast”. Takich miast jest w Polsce 255. Jak pokazały wyniki badania Polskiej Akademii Nauk, prawie połowa z nich (122) traci swoje funkcje społeczne i gospodarcze. Oznacza to, że nie są lub wkrótce nie będą dobrymi miejscami do życia.
Diagnoza atrakcyjności inwestycyjnej 35 miast
- Mamy w pakiecie szereg konkretnych rozwiązań, które pomogą rozruszać lokalne gospodarki. Jednym z nich jest włączenie miast w rosnący sektor usług biznesowych - mówi wiceminister inwestycji i rozwoju Adam Hamryszczak.
Pierwszym krokiem powinna być solidna diagnoza.
- Dlatego zdecydowaliśmy się wykonać badanie, które pokaże co może być motorem rozwoju 35 miast i odpowie na pytanie czy mogą być to usługi dla biznesu - tłumaczy Adam Hamryszczak.
Badanie na zlecenie Ministerstwa Inwestycji i Rozwoju wykona Związek Liderów Sektora Usług Biznesowych (ABSL). Efektem badania będzie 35 kompleksowych portretów średnich miast. Dowiemy się między innymi jakie są dostępne zasoby kadrowe, jakich absolwentów kształci uczelnia i jakie znają języki, jaka jest dostępność powierzchni biurowej i inwestycyjnej oraz jakie są koszty pracy. Wnioski pozwolą wypracować rekomendacje dla poszczególnych miast. Badanie zakończy się jesienią bieżącego roku.
Do diagnozy zostały wybrane te miasta, w których znajdują się państwowe wyższe szkoły zawodowe.
- Tak zwane PWSZety są naturalnym partnerem dla samorządów i inwestorów, bo kształcą na potrzeby lokalnego rynku. Samorząd może biznesowi uchylić nieba, ale jeśli nie będzie dobrych pracowników, przedsiębiorca nie zainwestuje. To wykwalifikowany pracownik zmienia udogodnienia dla firm w złoto. Bez niego to zwykły tombak – wyjaśnia Adam Hamryszczak.
Rynek usług dla biznesu rośnie jak na drożdżach
Sektor nowoczesnych usług dla biznesu w Polsce szybko rośnie. Zgodnie z danymi ABSL od początku 2017 roku do końca I kwartału 2018 roku w naszym kraju powstało 91 nowych centrów usług dla biznesu. Zatrudnienie w tym sektorze na koniec I kwartału osiągnęło poziom 279 tysięcy osób. Eksperci szacują, że w 2020 roku może być ich nawet 340 tysięcy. Niemal połowa działających w Polsce centrów świadczy usługi globalnie.
Do tej pory największe firmy z tego sektora rozwijały się głównie w dużych miastach, na przykład w Warszawie, Krakowie czy Gdańsku. Ale mniejsze miasta też mają swoje sukcesy. Przykłady? Elbląg z amerykańskim kapitałem Computer Sciences Corporation, zatrudniającym specjalistów w branży IT. Piła, w której oddział rozwinęła polska firma branży informatycznej STX Next. Konin, który został wybrany na kolejną lokalizację przez firmę Arvato Services Polska, działającej w branży usług telemarketingowych czy też Koszalin, gdzie kilka lat temu zainwestowała firma z branży IT - Transition Technologies.
Rynek pracy pokocha uczelnie. Z wzajemnością. Są na to pieniądze
- Sama diagnoza atrakcyjności inwestycyjnej, nawet jeśli wykaże, że miasto ma potencjał, by znalazło się w nim centrum usług dla biznesu, to za mało, żeby przyciągnąć inwestora. Ideą, która przyświecała nam, gdy tworzyliśmy pakiet dla średnich miast, była kompleksowość wsparcia. Dlatego naszą ofertę tworzą różne, uzupełniające się narzędzia - zaznacza wiceszef resortu inwestycji i rozwoju.
Przykładem może być Program Wiedza Edukacja Rozwój, który wesprze współpracę uczelni (także Państwowych Wyższych Szkół Zawodowych w średnich miastach) z biznesem. Planowane jest uruchomienie naboru dla uczelni, które będą starać się o pieniądze na to, by program kształcenia był lepiej dostosowany do potrzeb rynku pracy. Szkoła będzie mogła na przykład uzyskać dofinansowanie na staże, zajęcia warsztatowe, współpracę z lokalnymi pracodawcami. Do wykorzystania na te cele jest jeszcze około 80 milionów złotych.
Inwestycyjne preferencje dla średnich
1 czerwca Prezydent podpisał ustawę, która zmienia sposób, w jaki państwo wspiera inwestycje. Ustawa likwiduje preferencje dla wydzielonych specjalnych stref ekonomicznych i zmienia całą Polskę w strefę ekonomiczną.
Inwestycje z sektora nowoczesnych usług dla biznesu będą oceniane odrębnie od projektów przemysłowych. Na preferencje mogą liczyć przedsięwzięcia, które spełniają określone kryteria, na przykład: powstaną na obszarze miast średnich tracących funkcje społeczno-gospodarcze, zakładają współpracę z jednostkami naukowymi i pozwolą zatrudnić absolwentów.
Wnioski ze zleconego przez ministerstwo badania dadzą miastom szansę na przygotowanie się i skorzystanie z możliwości, jakie już wkrótce dawać będzie nowa polityka inwestycyjna.
Lista 35 miast objętych badaniem
1. Elbląg
2. Gorzów Wielkopolski
3. Jelenia Góra
4. Konin
5. Legnica
6. Nowy Sącz
7. Jarosław
8. Tarnów
9. Leszno
10. Krosno
11. Płock
12. Wałbrzych
13. Kalisz
14. Piła
15. Biała Podlaska
16. Sanok
17. Przemyśl
18. Tarnobrzeg
19. Nysa
20. Chełm
21. Nowy Targ
22. Ciechanów
23. Włocławek
24. Racibórz
25. Opole
26. Łomża
27. Głogów
28. Gniezno
29. Wałcz
30. Oświęcim
31. Zamość
32. Suwałki
33. Skierniewice
34. Koszalin
35. Mława