Chciał wjechać do Polski „na kopernika”
KORCZOWA. Obywatel Ukrainy przedstawił do kontroli banknot o nominale 1000 zł. Środki miały być wykorzystane na utrzymanie w trakcie podróży.
No i problem, takie banknoty zostały wycofane z obiegu w Polsce w 1995 r.
Ukrainiec tłumaczył co prawda, że sprawdził w internecie, jakie środki są wymagane i był przekonany, że ma prawo wykorzystać oryginalny polski banknot zgodnie z jego nominalną wartością… strażnicy graniczni nie dali się jednak przekonać.
Okazało się na dodatek, że na „taki numer” jest w naszym prawie paragraf. Kara, której mężczyzna poddał się dobrowolnie, to 10 miesięcy pozbawienia wolności, z warunkowym zawieszeniem na okres 2 lat. Ukrainiec do Polski oczywiście nie wjechał.
Jak informuje Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej, w I kwartale tego roku, w przejściach granicznych BiOSG wydano decyzje o odmowie wjazdu wobec 4 414 cudzoziemców. W większości przypadków, nie posiadali oni środków na utrzymanie oraz dokumentów potwierdzających cel wjazdu