Święta, dni wolne i długie weekendy w 2018 roku
114 dni – tyle będziemy mogli w 2018 roku odpoczywać od pracy. To o jeden dzień mniej niż przed rokiem. Sporo będziemy jednak mogli korzystać z uroków długich weekendów, których w bieżącym roku możemy zaplanować aż osiem.
Wystarczy zaplanować 8 dni urlopowych, aby cieszyć się aż 8 przedłużanymi weekendami dającymi łącznie 34 dni wolne.
Pierwsza okazja już się nadarzyła – 1 stycznia wypadł w poniedziałek, co pozwoliło skrócić już pierwszy tydzień pracy. Na drugą okazję także niedługo będzie trzeba czekać – Święto Trzech Króli wypada w sobotę, a więc zatrudnieni na etat będą za ten dzień mogli odebrać sobie wolne, na przykład przedłużając sobie drugi weekend stycznia.
Kolejną okazją do złapania oddechu będzie przełom marca i kwietnia na który przypada Wielkanoc. W miesiąc później wzięcie trzech dni wolnych pozwala na 9-dniowy odpoczynek dzięki Świętu Pracy (1 maja - wtorek) i Konstytucji (3 maja – czwartek).
Na dobre zakończenie maja można jeszcze zaplanować weekendowy wyjazd przy okazji Bożego Ciała (31 maja – czwartek). Wystarczy wtedy wziąć wolne w piątek, aby odpoczywać łącznie 4 dni.
Kolejna podobna okazja pojawi się dopiero w połowie sierpnia. ZiWniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny łączone ze Świętem Wojska Polskiego (15 sierpnia) wypada w środę, czyli biorąc dwa dni wolne przed lub po tym dniu możemy regenerować siły do dalszej wytężonej pracy łącznie przez 5 dni.
Na kolejny dłuższy przyjdzie poczekać aż do listopada. Wszystkich Świętych w 2018 roku wypada w czwartek, dlatego urlop w piątek pozwoliłby uniknąć obowiązków służbowych przez 4 dni. Z kolei 11 listopada czyli Święto Niepodległości wypadnie w niedzielę.
Tradycyjnie, koniec grudnia nie będzie sprzyjał pracy. Wigilię Bożego przypada w poniedziałek, i kolejno Boże Narodzenie to wtorek, a świętego Szczepana środa. Sylwestra świętować za rok będziemy w poniedziałek, a Nowy Rok 2019 rozpoczniemy we wtorek.
Gdyby jednak udało się wziąć łącznie cztery dni wolne pod koniec grudnia (24, 27, 28 i 31), to o pracy można by zapomnieć na 11 dni.
Bartosz Turek, analityk Open Finance