Powiat Rzeszowski - siła inwestycji

Józef Styczyński - policjant z historyczną pasją

Opublikowano: 2017-12-17 20:22:33, przez: admin, w kategorii: Kultura

Aspirant sztabowy Józef Styczyński - funkcjonariusz Posterunku Policji w Przecławiu, jak sam mówi, historią interesuje się od zawsze. Odtworzył mundur przedwojennego policjanta, w którym na spotkaniach z dziećmi i młodzieżą przybliża im policyjne dzieje.

Józef Styczyński na Święcie Policji w Nisku. Fot. Podkarpacka PolicjaJózef Styczyński. Fot. Podkarpacka PolicjaObchody 99. rocznicy Odzyskania Niepodległości w Przecławiu. Fot. Urząd Miejski w Przecławiu
Józef Styczyński na Święcie Policji w Nisku. Fot. Podkarpacka Policja

Józef Styczyński na Święcie Policji w Nisku. Fot. Podkarpacka Policja

 

Józef Styczyński pracuje w Policji od 22 lat. Swoją pracę rozpoczął w Warszawie, gdzie służył w Kompanii Reprezentacyjnej Policji. Ukończył szkolenie z musztry policyjnej i wojskowej. Teraz pracuje na Posterunku Policji w Przecławiu (powiat mielecki), gdzie zajmuje się sprawami kryminalnymi.

Policjant od początku 2017 roku działa w Stowarzyszeniu Kawalerii Konnej w Dobryninie im. 5 Pułku Strzelców Konnych, które kultywuje tradycję kawalerii konnej. Józef Styczyński często uczestniczy w spotkaniach z dziećmi i młodzieżą, podczas których przybliża im historię policji. Podczas uroczystości bierze udział w pokazach jazdy konnej. Włada szablą i lancą.

Odtwarzenie wszelkich elementów dawnego umundurowania to przede wszystkim precyzja i dbałość o detale. Chociaż wymaga to czasu oraz cierpliwości, dla policjanta jest to pasja, odskocznia od codzienności i sposób na relaks po trudach codziennej służby. Aby precyzyjnie odtworzyć umundurowanie należało zebrać odpowiednią dokumentację i wykonać projekt munduru z 1935 roku.

Policjant swój projekt przedstawił władzom samorządowym powiatu mieleckiego, co spotkało się ze sporym zainteresowaniem. Zaprezentował pomysły na wykorzystanie tego umundurowania, wskazał okoliczności i wydarzenia, w jakich mundur będzie używany. Ten pomysł spotkał się z aprobatą, a Józef Styczyński otrzymał środki na zrealizowanie projektu.

Policjant dysponuje mundurem wyjściowym aspiranta Policji, pasem nośnym, kaburą do naganta, a także żabką do szabli. Jest to ostatni wzór umundurowania oficera Policji z tego okresu. W przygotowaniu jest jeszcze płaszcz zimowy z 1927 roku, szabla z 1921 roku oraz zakup rewolweru. W przedwojennym umundurowaniu najbardziej podoba mu się elegancki krój, który jego zdaniem nawiązuje do tradycji. Stójka przy kołnierzu powoduje wymuszenie wyprostowanej postawy policjanta.

Pasjonat ma jeszcze sporo planów na przyszłość m.in. chce odtworzyć hełm Policji przedwojennej. Szacuje się, że kompletny wzór umundurowania przedwojennego policjanta to koszt około 15 tys. złotych.


Korzystamy z plików cookies i umożliwiamy zamieszczanie ich stronom trzecim. Pliki cookies ułatwiają korzystanie z naszych serwisów. Uznajemy, że kontynuując korzystanie z serwisu, wyrażasz na to zgodę.

Więcej o plikach cookies można dowiedzieć się na uruchomionej przez IAB Polska stronie: http://wszystkoociasteczkach.pl.

Zamknij