Rośnie liczba firm, które chcą zwiększyć zatrudnienie
Prawie 41 proc. firm planuje w ciągu najbliższych 12 miesięcy zwiększyć zatrudnienie. Redukcję etatów zapowiada tylko 5 proc. właścicieli, czyli prawie czterokrotnie mniej niż w 2016 r.
Fot. Pixabay/CC0
Jak wynika z badania Diners Club „Kondycja polskich mikro, małych i średnich przedsiębiorstw”, w ciągu najbliższych 12 miesięcy wzrost zatrudnienia planuje 41 proc. firm z tego sektora. To ponad trzykrotnie więcej niż w poprzednim roku. Za to redukcję etatów przewiduje tylko 5 proc. – cztery razy mniej niż w 2016 r. 43 proc. właścicieli natomiast spodziewa się, że liczba ich pracowników pozostanie na dotychczasowym poziomie.
Miniony rok stabilny pod względem zmian kadrowych
Prawie 66 proc. przedsiębiorców przyznało, że w ciągu minionych 12 miesięcy (od września 2016 r. do września 2017 r.) zatrudnienie w ich firmie nie zmieniło się. Dodatkowe etaty powstały w co piątym przedsiębiorstwie (21 proc.) W porównaniu do poprzedniego roku, obecnie dwukrotnie mniej właścicieli zmniejszyło liczbę pracowników – redukcja etatów odbyła się tylko w co dziesiątej firmie.
- Polskie MŚP są w dobrej kondycji finansowej – ponad 67 proc. właścicieli pozytywnie oceniło sytuację swojego przedsiębiorstwa. Dodatkowo, co trzeci jest optymistycznie nastawiony do najbliższej przyszłości. Pracownicy nie powinni obawiać się redukcji etatów, jednak w przeciwieństwie do zeszłego roku, zwiększenie zatrudnienia nie jest obecnie priorytetem przedsiębiorców – mówi Katarzyna Fatyga z Diners Club Polska.
Najważniejszym zadaniem, jakie stawia przed sobą ponad połowa (50,9 proc.) właścicieli to pozyskanie nowych klientów. 14,4 proc. skupi się natomiast na utrzymaniu obecnych. Niecałe 13 proc. deklaruje, że nadrzędnym celem dla ich firmy są inwestycje pozwalające na zwiększenie skali działania, a 8 proc. przede wszystkim skoncentruje się na ograniczeniu wydatków.
– Małe i średnie firmy chcą się rozwijać i będą intensywnie szukać nowych klientów, to może pociągnąć za sobą wzrost zatrudnienia. Wciąż jednak dość wąska grupa zamierza inwestować w nowe moce przerobowe – mówi Katarzyna Fatyga z Diners Club Polska.