Oprotestowany przetarg na połączenie ulic Podkarpackiej i Sikorskiego
RZESZÓW. Miasto ogłosiło przetarg na wykonawcę robót końcem kwietnia… ale już pojawiły się pierwsze kłopoty!
Warunki ogłoszone przez miasto w postępowaniu przetargowym zostały oprotestowane przez firmę Mostostal Warszawa. Odpowiednie pismo zostało przez nią złożone w Krajowej Izbie Odwoławczej.
Co takiego nie spodobało się warszawskiej firmie?
Mostostal Warszawa zakwestionował w swym odwołaniu do KIO kilka zapisów, jakie znalazły się w treści przetargowego ogłoszenia, a które uważa za naruszające warunki uczciwej konkurencji.
Rzeszowski Ratusz oczekiwał od potencjalnych oferentów, aby przedstawili oni dokumenty na to, że nie wcześniej niż w okresie ostatnich pięciu lat przed upływem terminu składania ofert, wykonali oni:
- co najmniej dwa zamówienia na roboty budowlane, polegające na przebudowie lub budowie drogi (ulicy) klasy G lub wyższej i długości co najmniej 2 tys. metrów - każde zamówienie;
- co najmniej jedno zamówienie obejmujące budowę obiektu mostowego wantowego klasy A, o długości obiektu minimum 400 m.
W gruncie rzeczy chodzi o owe 5 lat i drugi z punktów, czyli budowę mostu. Ten w Rzeszowie ma mieć długość aż 935 m.
Przedstawiciele Mostostalu Warszawa zwracają uwagę, że w ostatnich pięciu latach w Polsce powstały jedynie trzy mosty wantowe o długości minimum 400 m, w tym jeden w Rzeszowie (most im. Tadeusza Mazowieckiego). Również gdzie indziej na świecie takie konstrukcje w ostatnich pięciu latach były rzadkością. I właśnie choćby przez ten fakt, warunki przetargu zawężają krąg firm, które mogłyby przystąpić do rzeszowskiego przetargu.
Warszawska firma wnosi więc o wprowadzenie poprawek do ogłoszenia, a więc: „ wydłużenia okresy wykazywanych robót w taki sposób, by wykaz ten dotyczył robót budowlanych wykonanych w okresie nie krótszym niż 7 lat przed upływem składania ofert (…)”.