Lód i kra na podkarpackich rzekach - luty 2017
RZESZÓW. Posiedzenie Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego.
Fot. Pixabay/CC0
10 lutego br. odbyło się posiedzenie Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego, na którym dokonano oceny sytuacji związanej z występowaniem zjawisk lodowych na rzekach województwa podkarpackiego oraz omówiono przedsięwzięcia prewencyjne mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa w czasie spływu wód roztopowych.
W posiedzeniu uczestniczyli przedstawiciele Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej, Państwowej Straży Pożarnej, wojska, Podkarpackiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych, Zespołu Elektrowni Wodnych Solina-Myczkowce oraz organów samorządu terytorialnego.
W ostatnich kilku dniach na rzekach województwa podkarpackiego obserwowane są tzw. zjawiska lodowe. Główne rzeki, tj. Wisłok, Wisłoka i San i ich dopływy pokryte są lodem o grubości około 15-25 cm. Chwilowe ocieplenie w ubiegłym tygodniu spowodowało rozpoczęcie spływu kry, lodu i śryżu, powodując lokalne zatory i piętrzenie wód głównie w górnych odcinkach dopływów Wisłoki i Sanu (Jasiołka i Osława). Sytuacja na rzekach jest stale monitorowana przez inspektorów Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej, Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, Podkarpacki Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Rzeszowie oraz lokalne samorządy.
W rejonie zatoru lodowego w miejscowości Zagórz na rzece Osława od 6 lutego podjęte zostały działania związane z udrożnieniem rzeki przy użyciu ciężkiego sprzętu skierowanego przez Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej. Wykonany kanał na długości ok. 200 m umożliwia spływ wody w dół rzeki minimalizując ryzyko lokalnych podtopień powyżej zatoru.
W tej chwili nie można udrażniać rzek za pomocą materiałów wybuchowych oraz przez spuszczanie wód ze zbiorników. Działania takie w ocenie specjalistów mogłyby doprowadzić do szkód.
Aktualna rezerwa powodziowa na zbiornikach wodnych oraz spowolnienie topnienia śniegu w górach nie stwarza zagrożenia powodziowego na rzekach województwa podkarpackiego. W drugiej dekadzie lutego prognozowany wzrost temperatur powinien spowodować naturalny spływ wód roztopowych i lodów. Sytuacja na rzekach województwa podkarpackiego jest na bieżąco monitorowana.