Powiat Rzeszowski - siła inwestycji
Preferencyjne pożyczki między innymi na poprawę efektywności energetycznej

Wędliny z Jasiołki czyli jak wykorzystać tradycyjne receptury kulinarne?

Opublikowano: 2016-12-20 20:23:23, przez: admin, w kategorii: Firmy

PODKARPACKIE, DUKLA. Tradycyjna szynka lub kiełbasa na świątecznym stole to prawie obowiązek. Gdy szuka się tych najbardziej naturalnych to często pierwsze skojarzenie odnosi się do Podkarpacia – ostoi tradycyjnych produktów i potraw.

Krajmas

 

Podkarpacie ze względu na położenie na styku wielu kultur stało się różnorodną bazą tradycyjnych wyrobów kulinarnych. Widać to wyraźnie na wszelkich kiermaszach, jarmarkach, targach i imprezach promocyjnych.

- Polskie przebogate dziedzictwo kulinarne, to, co przeszłe pokolenia w sztafecie pokoleń wypracowały i nam pozostawiły, trzeba wykorzystać w budowie lokalnych produktów turystycznych - dr Grzegorz Russak – założyciel i pierwszy prezes Polskiej Izby Produktu Regionalnego.

W Dukli np. w Zakładzie Mięsnym „Jasiołka” wszystkie wyroby są przygotowane wg starych nawet 150 letnich receptur pochodzących z okolicznych wsi, dawnych dworów szlacheckich, a nawet z kuchni armii austro-węgierskiej.

Wśród starych receptur znalazł się ekologiczny i unikalny specjał - z szynką i wątróbką, zwany Kiełbasą Pradziada. ZM Jasiołka wytwarza ją dziś dokładnie wg przepisu z lwowskiej szkoły masarzy, do której uczęszczał pradziad Pawła Krajmasa, szefa firmy.

Innym przysmakiem jest udziec wołowy długo dojrzewający, specjalnie w naturalny sposób konserwowany, porównywany ze szwajcarską wołowiną suszoną na wietrze – Bundner Fleisch, z włoską szynką wołową Bresaola, lub z Jamón Serrano.

- Największym skarbem naszej firmy są dawne galicyjskie receptury. Wędzenie zaś odbywa się z użyciem drewna bukowego lub olchowego – mówi Paweł Krajmas, właściciel a zarazem prezes Stowarzyszenia „Polska Ekologia”. Wyroby tworzone są tradycyjnie , bez barwników, stabilizatorów, wypełniaczy białkowych i konserwantów. Używamy ekologicznego surowca wieprzowego oraz ekologicznych przypraw. - Nasz zakład dokłada swoją cząstkę do wartego 800 mln zł rynku ekologicznej żywności. Staramy się, aby nasz wysoki poziom jakości był wyznacznikiem dla innych masarni. Polskie wędliny mają dobrą markę i o to dbamy – dodaje Paweł Krajmas, szef Jasiołki.

 

 

Korzystamy z plików cookies i umożliwiamy zamieszczanie ich stronom trzecim. Pliki cookies ułatwiają korzystanie z naszych serwisów. Uznajemy, że kontynuując korzystanie z serwisu, wyrażasz na to zgodę.

Więcej o plikach cookies można dowiedzieć się na uruchomionej przez IAB Polska stronie: http://wszystkoociasteczkach.pl.

Zamknij