Absolutorium dla starosty rzeszowskiego
RZESZÓW, POWIAT RZESZOWSKI.
Józef Jodłowski. Fot. Adam Cyło
W środę (15 czerwca 2016) odbyła się sesja absolutoryjna Rady Powiatu Rzeszowskiego. Radni jednogłośnie przyjęli uchwałę o sprawozdaniu finansowym i następnie także jednogłośnie udzielili absolutorium.
Radny Adam Wetula, zabierający głos w imieniu klubu Prawo i Sprawiedliwość podkreślił największe w siedemnastoletniej historii powiatu wydatki inwestycyjne, które sięgnęły 47 proc. wartości całego budżetu.
W ubiegłym 2015 roku dochody były planowane na 142 mln zł, a ostatecznie wykonanie to 146 mln zł. Wydatki inwestycyjne planowane były na 145 mln zł, zainwestowano 168 mln zł.
- Rzadko się zdarza w przypadku samorządu powiatowego, by 50 proc. w skali roku można było przeznaczyć na cele inwestycyjne – mówił Józef Jodłowski, starosta rzeszowski. - W ciągu roku w radzie możemy się różnić, ale ocena na koniec roku powinna być obiektywna. Tak się stało. Bywa też, że w komisjach dyskusje są trudne, ale one takie powinny być. Rosną też oczekiwania mieszkańców. Temu trudno się oczekiwania „roszczeniowo-żądaniowe”. Nie możemy się o to obrażać, ale trudno wytłumaczyć, że nie samorząd powiatowy nie ma prawie dostępu do unijnych, że coraz mniej przeznaczanych środków jest na edukację.
Wśród zadań na bieżący rok wymienił poprawę, budowę i rozbudowę infrastruktury drogowo-mostowej.
- Większość ludzi obecnie unika zatłoczonych dróg wojewódzkich czy krajowych, wybierając przejazdy drogami powiatowymi – mówił. - Droga musi być utwardzona albo najlepiej asfaltowa, a nie spychaczem zniwelowana.
Do budżetu powiatu trafiają już pierwsze środki ze sprzedaży inwestorom gruntu w Parku Naukowo-Technologicznym Dworzysko Powiatu Rzeszowskiego. Te pieniądze – jak mówił starosta – pozytywnie wpływają na możliwości inwestycyjne powiatu.
- Będziemy kończenie działań w „scaleniach poautostradowych”. Podjęliśmy się tego jako jedyny powiat, przez które przebiegała autostrada - dodał Józef Jodłowski.