Kosiniakowe. Kto otrzyma 1000 zł przez rok na dziecko?
Od nowego roku wszyscy rodzice, którzy nie mogą skorzystać z urlopów rodzicielskich, dostaną przez rok 1000 zł miesięcznie.
Mieczysław Kasprzak w jarosławskim przedszkolu. Fot. Archiwum
Do tej pory z rocznych urlopów rodzicielskich korzystali wyłącznie rodzice płacący składki ZUS. Od przyszłego roku to się zmieni.
– Forma zatrudnienia, często przecież od nas niezależna, nie może decydować o tym, czy po urodzeniu dziecka mamy pieniądze na podstawowe wydatki. Od nowego roku wszyscy rodzice będą mieli zagwarantowane minimum bezpieczeństwa finansowego – uzasadniał Władysław Kosiniak-Kamysz, obecny prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego, który jako minister pracy wprowadził nowe świadczenie.
Nowe świadczenie, od nazwiska jego pomysłodawcy nazwane "kosiniakowym", wyniesie 1 tys. zł miesięcznie. Rodzice będą je otrzymywać przez rok lub dłużej w przypadku urodzenia więcej niż jednego dziecka – maks. 71 tygodni.
Kosiniakowe dostaną m.in. studenci, osoby bezrobotne (niezależnie od tego, czy są zarejestrowane w urzędzie pracy) oraz pracujące na umowach o dzieło. Również osoby opłacające składki na ZUS, których zasiłek macierzyński byłby niższy od kosiniakowego, otrzymają wyrównanie do 1 tys. zł. Dotyczy to zarówno zatrudnionych na część etatu, pracujących na umowach zlecenie, jak i przedsiębiorców.
W sumie z kosiniakowego skorzysta w przyszłym roku ponad 126 tys. rodziców.
– To także dobra zmiana dla rolników. Do tej pory otrzymywali oni 3,5 tys. zł jednorazowego zasiłku macierzyńskiego. Od przyszłego roku dostaną w sumie 12 tys. zł na rękę w pierwszym roku życia dziecka – wyjaśnia Mieczysław Kasprzak, szef podkarpackich struktur PSL.
Wniosek o kosiniakowe rodzice mogą składać w swojej gminie oraz przez internet od 2 stycznia 2016 roku (bo jak wiadomo 1 stycznia jest dniem wolnym od pracy).