Powiat Rzeszowski - siła inwestycji
Preferencyjne pożyczki między innymi na poprawę efektywności energetycznej

Co powstanie w dawnym ogrodzie działkowym Nasz Gaj?

Opublikowano: 2015-07-07 22:02:48, przez: admin, w kategorii: Inwestycje

RZESZÓW. Osiedle mieszkaniowe i prawdopodobnie sklep meblowy. Rada Miasta przyjęła plan zagospodarowania przestrzennego.

Plan zagospodarowania przestrznnego na terenie dawnych ogródków działkowych Nasz Gaj. Źródło: Biuro Rozwoju Miasta RzeszowaLegenda do planu. Źródło: Biuro Rozwoju Miasta Rzeszowa
Plan zagospodarowania przestrznnego na terenie dawnych ogródków działkowych Nasz Gaj. Źródło: Biuro Rozwoju Miasta Rzeszowa

Plan zagospodarowania przestrznnego na terenie dawnych ogródków działkowych Nasz Gaj. Źródło: Biuro Rozwoju Miasta Rzeszowa

 

Już dwa lata temu ogródki działkowe Nasz Gaj przy ulicach Powstańców Warszawy oraz Sikorskiego zostały zlikwidowane. Rozpoczęła się tam budowa osiedla mieszkaniowego. Dzisiaj Rada Miasta Rzeszowa przyjęła plan zagospodarowania przestrzennego dla kolejnej części tego terenu. To teren o powierzchni 5 hektarów.

Powstać tam mają mieszkania (siedem budynków o wysokości pięciu pięter), a także obiekty usługowe, handlowe, administracyjne, gastronomiczne i hotelowe (jest zapis o hotelu na 100 łóżek). W części mieszkaniowej budynki mogą zajmować najwyżej 50 proc. działki, a teren zielony ma zajmować nie mniej niż 30 proc.

Obiekty handlowe mają mieć wysokość od ośmiu metrów czterdziestu metrów wysokości, długość elewacji to nie mniejsza niż 25 metrów. W planie dopuszczona została jedna kondygnacja parkingu podziemnego. Na całym osiedlu mogą być też parkingi nadziemne.

Uchwała wywoła ponadgodzinną dyskusję radnych. Radny i przewodniczący Rady Miasta Andrzej Dec był przeciwny uchwaleniu planu w takiej postaci jak go przedstawiono.

Zwracał uwagę, że jest za mało miejsc parkingowych (1,2 miejsca), co spowoduje, że mieszkańcy zaczną z konieczności parkować na terenach zielonych. Jego zdaniem, że przewidziano za niską wysokość obiektów handlowych

- Wysokość zaledwie 8 metrów to jedna kondygnacja – mówił. - To spowoduje, że będą mogły tam powstać blaszaki o płaskim dachu.

Andrzeja Deca poparli radni Platformy Obywatelskiej, którzy zwracali uwagę, że powinny tam powstać obiekty biurowe klasy A (najwyższej), które pozwolą przyciągnąć do Rzeszowa centra usług wspólnych.

Przeciwne zdanie mieli radni klubów Rozwój Rzeszowa i Prawo i Sprawiedliwość. Wiesław Buż czy Witold Walawender dowodzili, że poprawki w planie mogą zniechęcić inwestora.

Z kolei radny Robert Kultys zapewniał, że jeszcze w ubiegłej kadencji radni klubuPiS uzgodnili z inwestorem, że powstanie tam dwukondygnacyjny obiekt handlowy (mowa jest o sklepie meblowym sieci Agata Meble – przyp. red.).

- Mówiło się, że w Rzeszowie rządzą deweloperzy. A tu rządzi deweloper i PiS – stwierdził Andrzej Dec.

Robert Kultys uznał jego słowa za niedopuszczalne insynuacje i wyjście z roli przewodniczącego. Zasugerował, że należący do polskiego kapitału sklep meblowy, o którym mowa byłby konkurencją dla znajdującego się niedaleko innego sklepu z tej samej branży.

- Nie podkładam żadnych podtekstów – odpowiadał Andrzej Dec.

Dodał, że celowo na czas tej dyskusji oddał prowadzenie obrad swojemu zastępcy i wypowiadał się tylko jako radny.

Andrzej Dec chciał jeszcze wprowadzić poprawkę, zakładającą zwiększenie wskaźnika miejsc parkingowych do 1,5. Dyrektor Biura Rozwoju Miasta Rzeszowa Anna Raińczuk wyjaśniła jednak, że to zmieni zasady i konieczne będzie kolejne kilka miesięcy na konsultacje.

Podczas głosowania tylko czterech radnych było przeciw uchwaleniu planu – wszyscy z PO.

- Tym wspaniałym terenom inwestycyjnym groziło zabudowanie całkowicie przez zbiór blaszanych hipermarketów - mówił po głosowaniu Robert Kultys. - Dlatego jeszcze w tamtej kadencji klub Prawa i Sprawiedliwości na prośbę mieszkańców postawił inwestorom warunek, aby inwestycja komercyjna powstała tylko bezpośrednio przy Alei Powstańców Warszawy, natomiast teren w głębi w całości przeznaczyć na zabudowę mieszkaniową. Inwestor w końcu przystał na nasz warunek i dlatego poparliśmy uchwalenie planu, który odzwierciedlał te ustalenia. Pomysł powstania przy ulicy dwukondygnacyjnego salonu meblowego chyba jest interesującym rozwiązaniem dla miasta. Teraz chcemy dopilnować, aby na części planu położonej bardziej na zachód, która jest dopiero w opracowaniu, zastosować podobne strefowanie i różnorodność funkcji z wykluczeniem blaszaków.

ac

Korzystamy z plików cookies i umożliwiamy zamieszczanie ich stronom trzecim. Pliki cookies ułatwiają korzystanie z naszych serwisów. Uznajemy, że kontynuując korzystanie z serwisu, wyrażasz na to zgodę.

Więcej o plikach cookies można dowiedzieć się na uruchomionej przez IAB Polska stronie: http://wszystkoociasteczkach.pl.

Zamknij