Jaką rolę będzie pełnił Rzeszów w ROF?
Po wielu perturbacjach dobiega końca pierwszy etap związany z tworzeniem Rzeszowskiego Obszaru Funkcjonalnego. Jednak nieco dziwnie i niepokojąco zaczyna wyglądać pozycja i rola stolicy naszego województwa.
Waldemar Szumny, Fot. Adam Cyło
Warto przypomnieć, że na ostatniej sesji Rada Miasta Rzeszowa podjęła uchwałę o przystąpieniu do Stowarzyszenia Rzeszowskiego Obszaru Funkcjonalnego (ROF), w ramach którego realizowane będą Zintegrowane Inwestycje Terytorialne (ZIT) w kwocie 300 mln zł. Oznacza to, że dotychczasowe pisemne porozumienie Rzeszowa z okolicznymi gminami przestało funkcjonować, gdyż wybrano nową formułę prawną w postaci zawiązania Stowarzyszenia ROF.
Następnie pod koniec maja odbyło się Walne Zebranie Delegatów nowego Stowarzyszenia, gdzie wybrano 7-osobowy Zarząd i przyjęto Statut. W skład Zarządu weszło dwóch przedstawicieli grodu nad Wisłokiem i pięciu z okolicznych gmin. Jednak niespodziewanie prezesem Zarządu nie został żaden z rzeszowian, co jest o tyle dziwną i nietypową sytuacją, gdyż Rzeszów jest stolicą województwa i do tej pory był liderem ROF.
Wobec powyższego na najbliższą wtorkową sesję Rady Miasta Rzeszowa przygotowałem uchwałę z apelem, aby chociaż przy nowo tworzonym biurze Stowarzyszenia ROF został uwzględniony Rzeszów. Dyrektor takiego biura będzie bowiem odgrywał niebagatelną rolę w dalszych pracach dotyczących ZIT.
Aktualnie jednym z głównych zadań jest opracowanie dokumentów strategicznych ROF i tutaj czuć silną presję czasu. W najnowszym, czerwcowym piśmie Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju (MIiR) przypomina, iż zwracało uwagę, że zmiana formy prawnej partnerstwa ZIT w ramach ROF w momencie finalizacji prac nad Strategią ZIT może negatywnie wpłynąć na zachowanie wyznaczonych przez MIiR terminów. Jednocześnie MIiR oczekuje uzgodnionego z Instytucją Zarządzającą RPO Województwa Podkarpackiego planu naprawczego. Ministerstwo chce także przeprowadzić analizę Statutu Stowarzyszenia ROF w celu sprawdzenia, czy znajdują się w nim wszystkie elementy niezbędne do realizacji ZIT w ramach ROF.
Te uwarunkowania nie napawają optymizmem i wydaje się, że należy zrobić wszystko dla wzmocnienia pozycji Rzeszowa, bo tylko wtedy jest możliwa prawidłowa i korzystna dla naszego miasta realizacja ZIT w ramach ROF.
Trzymajmy kciuki, aby się udało.
Waldemar Szumny, wiceprzewodniczący Rady Miasta Rzeszowa