„Od ustawy Wilczka do ustawy Wilka”
RZESZÓW. Kandydat na prezydenta Jacek Wilk w Rzeszowie.
W środku Jacek Wilk, kandydat na prezydenta RP. Fot. Adam Cyło
Jacek Wilk, kandydat Kongresu Nowej Prawicy na prezydenta RP odwiedził w poniedziałek (4 maja) Rzeszów. Na spotkaniu z dziennikarzami opowiedział się za radykalnym uproszczeniem prawa gospodarczego, na wzór tzw. ustawy Wilczka (od nazwiska Mieczysława Wilczka, ministra przemysłu i handlu w 1988 roku).
- Nazywam te rozwiązania „od ustawy Wilczka do ustawy Wilka – mówił kandydat. Chcę uchylić krępujące działalność gospodarczą przepisy. Prawo podatkowe musi być radykalnie uproszczone.
Jego zdaniem mali i średni przedsiębiorcy powinni być „noszeni na rekach”.
- Wielki kapitał może nas zostawić – dodał, że zagraniczne koncerny są mile widziane. - Polacy boją się nie tyle obcego, ale własnego państwa. Boją się domiarów, zaległości za wiele lat.
W programie Jacka Wilka jest także zniesienie podatku dochodowego oraz wprowadzenie najwyższej w Europie kwoty wolnej od podatku czyli 75 tys. zł. Inne jego punkty programu politycznego to jednomandatowe okręgi wyborcze, zakaz finansowania partii z budżetu państwa, zakaz uchwalania budżetu państw z długiem.
Dziennikarze pytali, ile partia Kongres Nowej Prawicy liczy członków na Podkarpaciu. Artur Mryczko wyjaśnił, że jest to kilkanaście osób.
Obecne KNP w przyszłości zamierza współpracować z działaczami Ruchu Narodowego,partii KORWiN oraz ruchu zgupowanego wokół Pawła Kukiza.