Wyniki produkcji przemysłowej - gospodarka wchodzi w 2015 rok z impetem - komentarz Pawła Durjasza PZU
Tempo wzrostu produkcji sprzedanej przemysłu wyniosło w grudniu aż 8,4% r/r wobec 0,3% r/r w listopadzie (według danych odsezonowanych 5,3 % r/r wobec 0,2% r/r w listopadzie).
Poprawie nieodsezonowanej dynamiki produkcji sprzyjał o jeden dzień roboczy więcej w tegorocznym grudniu. To wynik znacznie lepszy od najbardziej optymistycznych prognoz.
Na tak szokujące rozchwianie rocznych dynamik produkcji przemysłowej wpływ miały także znaczne wahania produkcji sprzed roku, będące między innymi efektem zmian układu świąt i związanego z tym dostosowania urlopów i harmonogramów produkcji w przedsiębiorstwach. W grudniu 2013 roku produkcja wypadła szczególnie słabo – według danych odsezonowanych obniżyła się aż o 2,4% m/m. W tym roku w grudniu odsezonowana produkcja wzrosła z kolei aż o 2,4% m/m – to największy miesięczny jej wzrost od grudnia 2011 r. Jak widać na wykresie z lewej strony, na tle dominującej od końca 2013 r. tendencji stagnacji odsezonowanej produkcji sprzedanej przemysłu, w grudniu nastąpiła wręcz jej eksplozja. Ten miesięczny skok może odzwierciedlać po części problemy z dokładnym usunięciem wahań sezonowych w warunkach charakterystycznego dla końca roku, zmiennego układu świąt, dni roboczych i urlopów. Tym niemniej tendencja wzrostowa poziomu produkcji sprzedanej przemysłu stała się już wyraźnie widoczna i powinna się w styczniu utrzymać. Choć „efekt wysokiej bazy” i mniejsza niż przed rokiem liczba dni roboczych ponownie silnie obniży roczną dynamikę produkcji sprzedanej przemysłu w styczniu, w tej sytuacji nie będzie to miało większego znaczenia dla oceny sytuacji w przemyśle.
Od września ub. roku utrzymuje się tendencja wzrostu odsezonowanej produkcji budowlano-montażowej. W grudniu produkcja w budownictwie wzrosła o 1,0% m/m. Jej roczna dynamika (dane odsezonowane) wyniosła w grudniu 5,4% r/r wobec -1,1% r/r w listopadzie.
Przełamanie stagnacji produkcji przemysłowej i zarysowująca się tendencja wzrostu produkcji budowlanej mogą wskazywać, że polska gospodarka wchodzi w 2015 rok rozpędzając się, chociaż efekty bazowe (silny wzrost inwestycji w I kw. 2014 r. w związku ze sprzyjającą pogodą i sprzedażą samochodów z „kratką”) będą zapewne działać w kierunku osłabienia rocznej dynamiki PKB w I kw. br.
Po publikacji dzisiejszych danych wydaje się, że roczna dynamika PKB w IV kw. może przekroczyć 3% r/r, a w całym 2014 r. wzrost PKB mógł wynieść nawet 3,4%.
Paweł Durjasz, główny ekonomista PZU